Mam 35 lat i w miarę stabilną sytuację w życiu. Ale kto mi zabroni marzyć?
Edit: w tym roku już 39 będzie...
Wiele rzeczy. Najlepiej zapytaj. Może lubimy to samo?
A tak serio jestem dość nudny. Lubię gotować, zwłaszcza jak komuś później smakuje. Lubię muzykę, zarówno słuchać, jak i samemu ją tworzyć (choć czasem dość nieudolnie). Czasem siądę przed TV (choć wolę kino), a czasem zagram na konsoli. Lubię papierosy, choć raczej już nie palę.
Trochę tego, trochę tamtego... Czynności manualne sprawiają mi ostatnio przyjemność.
Potrzebuję do tego drugiej osoby. Samemu jest nudno i czasem ciężko zacząć ;)
Najbardziej lubię muzykę na żywo, Raczej płynącą z instrumentów, niż z sampli. Ale i w tej drugiej potrafię odnaleźć ukojenie.
Wszystko zależy od nastroju.
Crème de la crème to "Skazany na Shawshank".
Poza tym "Drżące ciało", "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie", "Szef"... Chętnie też seriale. Ale nie w rozumieniu "M jak miłość" ;P
Ostatnio częściej audiobooki niż tradycyjne
"- Jak się kocha w właściwy sposób?
- Trzeba używać dużo masła. Żadnej margaryny. Niektórzy próbują oszukiwać, stosując margarynę, ale różnica w smaku jest aż nadto wyraźna."
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.