Chętnie dołączę Brodnicy
A ja w końcu po 10 latach namawiania w końcu spełniłem swoje marzenie,, wczoraj mieliśmy trójkąt z kolegą z pracy , kutasa ma naprawdę dużego ,a zonka była poprostu wniebowzięta,,a nie daliśmy jej rady,,
Gratuluję ja namawiam moją już 4lata może się kiedyś uda
Chetnie bym zobaczył jak żonka nabija się na obcego kutasa. Drążę temat i mam nadzieje, że niebawem się odważy na drugiego pana w łóżku.
Chyba nie miałbyś z tym problemu .. tzn w poszukiwaniu chętnych a jak ona na to ?
Waha się trochę. Może na początek dobry byłby masażysta.
A pieścił ja ktoś ? Tzn dała się chociaż pomagać komuś ? Jak jesteś w niej to fantazjuje o drugim?
Pieściło ja drugie dildo i podobalo się. Razem fantazjujemy o drugim i jak pytam czy chciałaby drugiego w ustach gdy ją biorę od tyłu, to mówi że by chciała 😀
A ja namowic meza na trojkat?
Może najpierw seks równoległy? I tak po trochu, po trochu ...
Szukam na pary do dużo zabawy
Same namawianie nie da rezultatu musimy naszym paniom w tym pomóc one się nie przyznają że też tego chcą to my musimy napisać scenariusz
Pozdrawiam
My w zasadzie już jesteśmy po wielu rozmowach i zdecydowani, choć żonka się obawia, że jest mało atrakcyjna i się wstydzi....Zastanawiam się czy nie przyprowadzić któregoś wieczoru do domu "kolegi z wojska" (choć żona wie, że w wojsku nie byłem i od razu się domyśli w jakim celu kolega przyszedł )...po prostu postawić Ją przed faktem dokonanym....Czasami wyjeżdżamy na weekend do większego miasta, mamy taki rytuał, że żona się szykuje, ja w tym czasie wychodzę po zakupy, jak jest gotowa to pisze wiadomość i ja wtedy wracam. Korci mnie, żeby tą sytuację wykorzystać i wrócić z kolegą, równie uległym jak ja i prosić Ją o przyjęcie na służbę...tylko nie wiem jakby zareagowała. A jak to było u Was? Ten pierwszy raz
Też chodzi mi to po głowie mam taką samą sytuację jak ty
Witam jak w tytule? Jak ją namówić
Chyba sama musi tego chciec...
Bez sensu. Do tanga trzeba dwojga. Jeśli tego nie chce, to myślę, że Ty też miałbyś z tego małą przyjemność. ;)
Nie ma uniwersalnego sposobu na kazda zone/partnerke, sam najlepiej znasz swoja zone i bedziesz wiedzial jak to rozegrac
Rozmawiam i próbuje ale ciągle słyszę nie i nie. Może odpuszczę na jakiś czas .
moim zdaniem nie ma sensu namawiać bo to prowadzi do jeszcze wiekszych uprzedzeń, trzeba sprawić tak żeby sama chciała
Ja nie namawiam . Tylko stopniowo rozmawiam i zachęcam ją do takich zabaw
No to ciężka sprawa
@nowi7977 Najlepiej poczekać aż sama będzie chciała.
Creampie_Milf bez tego ani rusz, musi byc chec i zgoda obojga partnerow i bardzo wazne zeby nie nakladac presji bo to dziala odwrotnie do zamierzonego celu
wsadzilbym swojego naprężonego kutasa twojej żonie i dopychał go w srodku do końca patrząc na ciebie
Powoedz że może zabrać kochana na chate
My staramy się dużo rozbawiać o swoich fantazjach i potrzebach. Opowiadamy co byśmy chcieli i z kim . Dużo piszemy do siebie SMS i swintuszymy przez nie. Ale nie da się zmusić kogoś do 3 czy 4 kąta. Oboje musicie tego chcieć . Rozmowa i czas. To jest potrzebne i cierpliwość.
Rozmawiać miało być
dokładnie tak jak napisane wyżej
Podnieciciel, a skąd ta zmiana nastawienia? Chciałeś mocno namówić żonę na trójkąt, a teraz piszesz że nie da się nikogo zmusić do trójkąta. Trochę brzmi jak rozdwojenie jaźni. Ale popieram, nie powinno się zmuszać kogoś do czegoś czego nie chce.
sprawa indywidualna , dużo rozmów zagadywania , zabawki itd. ale też niby chce ale jak konkrety to się wycofuje
Może się zwyczajnie boi? Jest jej z tobą dobrze ale nie chce drugiego mężczyzny by nie czuć wyrzutów sumienia? Powoli, jeśli dasz jej wsparcie, zaufanie i czas to sama ci to zaproponuje. Po prostu rozmawiajcie.
tak robimy nic na siłe
Najgorzej zmuszać partnerkę/partnera, Lub wzbudzać wyrzuty sumienia że on chce a ja nie pozwalam. Wtedy ona sama zacznie się zmuszać i pójdzie w to bez przyjemności i przekonania. My z żoną zaczęliśmy od rozmów, fantazjowania na ten temat. Po blisko roku umówiliśmy się na trójkąt pierwszy raz. W domu przed spotkaniem chyba tydzień rozmawialiśmy o szczegółach, czego chcemy, czego nie chcemy itp. Spotkanie było fantastyczne. Całkowicie spełniło oczekiwania moje jak i żony. Żadnych kwasów, żadnych pretensji. Chcemy jeszcze 😊🔥
Może mnie się kiedyś uda
Nie naciskaj tylko rozmawiaj i fantazjuje, a może się uda👍
Ja niestety trace JuZ nadzieje ze uda mi sie zostac rogaczem
No niestety nie Ty jeden
Rozmawiać, rozmawiać,rozmawiać ;), może Pani ma ochotę na coś innego ;)
Rozmowa jest bardzo ważna, u mnie powoli do przodu, ale ciągle do przodu, myślę że jeszcze w tym roku będę miał rogi :)
Jeśli sama chce to żadnych problemów
Chętnie popisze z żoną która ma wątpliwości :) Oczywiście chodzi o luźna niezobowiązującą rozmowę :)
Moja niby nie chciała a alko otworzyło
Jestem coraz blizej do przekonania Żony żeby zgodziła się na masturbacje mnie i innego gościa przez Nia
My staramy się dużo rozbawiać o swoich fantazjach i potrzebach.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.