to oczywiście było do mojego wspaniałego rozmówcy lukke:)

a moze to konkurencja KAMELEONA wlamala sie na ich konto i w ich imieniu wypisuje takie bzdury? :))))) , ten watek staje sie ciekawszy niz rewolucja w Egipcie

"SWINGERSKAMELEON Dzisiaj, 15:44
Jednak to prawda co mówią nam nasi zadowoleni klienci,że wielu zbiornikowiczów nie przyjezdza do klubu się bawićtylko obserwować i żle opisywać dany klub(a moze te pary nie mają się z kim bawić a potem z nudów piszą że było tak strasznie żle?!)
Klub życzy Wam(wiecznie niezadowolonym) miłej imprezy między sobą"

Wnioskujemy z tego że pary które chcą przyjechać do Was po to by wypić piwko, pogadać, poobserwować, odprężyć się a nie uprawiać sex ze wszystkimi nie są mile widziane. Jak to się ma do opisu na waszym profilu - pozostawiamy bez komentarza.
Dziwnym jest to że do Sauny czy RedFoxa w czasie party przychodzą pary tylko na piwko i odprężyć się bez sexu i nikt ich za to nie krytykuje a o tamtych klubach niema takich negatywnych opini.

Skromnym zdaniem, byłem w niejednym klubie ale do "Kameleona" to nawet za karę nie chciałbym pójść. Jeżeli rzuca (Kameleon) w zbiornikowych swingersów zarzutami, które w moim doświadczeniu mają się nijak do rzeczywistości, to powinien jak najszybciej zniknąć z tego portalu, bo klientów TU nie znajdzie.

Z pozdrowieniami dla 300 swingujących par ...

Hej. Jeszcze ze swoją partnerką nie spróbowaliśmy swingers - party. Napiszcie proszę czy lepiej jest spotkać się z parą ze zbiornika na początek czy zacząć w klubie?? Z góry Dziękuje!

Dla tych ,którzy nie są w temacie.(a wystarczy przewinąć do tyłu) opis sylwestrowej "zabawy" jest .I nie od konkurencji" klubu" tylko od pechowego klienta ,który trafił na taki syf. A czasu się nie da cofnąć, klub jest jaki jest ...tylko mnie drażni, że nadal właściciel wciska Wam ciemnotę ,bo mi już nie może .Pozdrawiam

Piotrusiu coś Ty znowu napisał ;)
"smieszny jestes i nawet polskich znakow nie chce mi sie urzywac na pisanie z toba z malej literki :):):)
pocaloj mnie nw moja luke :):):)"

"na pisanie ze mną z małej literki ;)" ? Budowa w miarę sensownej wypowiedzi , również sprawia Ci niemały problem . Coś tam chciałeś napisać ale z chęci szybkiego dodania postu znowu się pogubiłeś i jeszcze obrzucasz mnie błotem za to że chciałem Ci pomóc ...

Miłej niedzieli lukke:)
wypocznij sobie bo przemęczony jesteś tą ciągłą masturbacją i masz kłopoty z rozumowaniem:)

a i może lepiej przepisz książkę telefoniczną jak ci się nudzi :)
może w twoim mniemaniu mam problemy ,ale ty sam masz większe a twój idiotyzm i zaślepienie nie pozwalają dostrzec tego faktu:)

wbij sobie Matole, że temat jest inny :)
prawdziwy z ciebie wybryk natury:)
w cyrku zarobisz fortunę:)

Patrząc na brednie , które piszesz w swoich postach trudno nie mieć z tym problemu , jak widać już sam nie wiesz co chcesz w nich przekazać i żałosnymi wyzwiskami w moim kierunku potwierdzasz tylko to iż jesteś pajacem, nie potrafiącym nawet ogarnąć swojego sprzętu tak , by jego wielokrotne wpisy na forum wyglądały w miarę poprawnie . Jak na moje oko jesteś typowym dupowłazem ze zbiornika , ludzie litują się nad Twoją prostotą ;) a Tobie wydaję się że jesteś zajebisty ...
Czekam na Twoją kolejną może tym razem bardziej przemyślaną odpowiedź bo bawią mnie ;) nie powiem ...

to nie są wyzwiska ,ale określenia które są trafne :)
a mając własne zdanie na jakiś temat to nie jest włażenie w dupę chyba że każdy kto ma inne niz ty jest dupowłazem :)
poza tym
popisz sobie skoro cię to podnieca :)
i .....

Panowie- dlugosc swojego mentalnego penisa mierzcie sobie na privie co? :) Bo takie obrzucanie sie w watku jest po prostu żenujące :) Nie macie 5 latek.

Trafne dla Ciebie w Twoim własnym mniemaniu Piotrusiu ;) więc jak najbardziej jest to dalej wyzwisko ;) a co do podniet związanych z pisaniem to patrząc na częstotliwość Twoich wpisów , chyba spędzasz tu 24h więc tekst chyba bardziej do Ciebie niż do mnie ;)

Zgadza się trafna uwaga Kropa ;) daliśmy popis gówniarzerii i ja już się nie odzywam pozostawiając ostatni wpis Piotrusiowi a co niech ma ;)
Pozdrawia onanizujący się przed komputerem Łukasz ;)

Aby obietnica Łukasza miała pokrycie w czynach ,ja też przepraszam za to ,że zapomniałem o temacie zachowując się jak szczeniak :)
Dziękuję Kropeczce za przerwanie tego :)
Miłej niedzieli i wspaniałej zabawy :)

Administrator grupy prosimy o usunięcie prywatnej dyskusji piotrus i lukke

para4247
już nie piszemy prywatnej dyskusji i polecam nowy zegarek bo koniec i przeprosiny były 6 godzin temu :)

"Właściciel Klubu nigdy nie bywa na "wiekszych "imprezach. Napewno nie miałaś okazji go widzieć więc moja droga tu się mylisz to nie RedFox!!!!!!
p.s od właściela------NIE DLA PSA KIEŁBASA!!!
Jednak to prawda co mówią nam nasi zadowoleni klienci,że wielu zbiornikowiczów nie przyjezdza do klubu się bawićtylko obserwować i żle opisywać dany klub(a moze te pary nie mają się z kim bawić a potem z nudów piszą że było tak strasznie żle?!)
Klub życzy Wam(wiecznie niezadowolonym) miłej imprezy między sobą.
Jest tyle wspaniałych klubów na Śląsku,że nikt nie zmusza Was do przyjeżdzania do nas.
WYBÓR JEST WASZ. "
Wybór jest nasz - już wybraliśmy i nie jest to Kameleon.

Nikt nikogo nie zmusza by odwiedzał ten czy też inny klub lecz niestety do miejsc gdzie czujemy się źle nie wracamy a by podjąć taką decyzję potrzebne jest być na miejscu zobaczyć i ocenić , od sylwestra minęło trochę czasu a jakieś tam wpadki miał nie jeden klub .

Osoby które wybierają się do jakiegoś klubu chcą też zaczerpnąć informacji od bywalców :)
Pojechać i utopić pieniądze a przy tym źle się bawić to nie problem ,ale po co skoro można udać się gdzieś gdzie jest fajniej :)
Bywalcy wiedzą dobrze co jest grane a właściciele zawsze będą zachwalać:)
Kto pyta nie błądzi,a i grosz ma w kieszeni:)

Tylko że żaden klub po "wpadce" nie próbował zachęcić osoby nie zadowolone krytykując i obmawiając inne kluby zamiast grzecznie przeprosić i próbować załagodzić sytuację.

Podobne podejście do klienta (ciągłe kłamstwa - będzie 20 par a było 2 itp.) miał klub w Grodźcu i cóż - już go nie ma.

przyznaję rację A35 - nie jeden klub miał swoje wpadki ;) ale następnie potrafią gospodarze w miły sposób wyjaśnić i przeprosić

A35

Wy macie jakis udzial w tym interesie ? dostajecie kase za swoja postawe na forum ? Od 9 stron , na kazdej wpychacie ludzia zeby sie nie zrazali i tam przychodzili , rozumiem wyrazic swoje zdanie ale to co Wy robicie jest juz niedorzeczne szczegolnie zestawiajac to z osobistymi komentarzami SWINGERSKAMELEON.. A moze boicie sie ze bedziecie sie sami musieli tam bawic w brudnym jacuzzi i pustym basenie?:D

Wy macie jakis udzial w tym interesie ? dostajecie kase za swoja postawe na forum ? -

odpowiem nie mamy żadnego udziału w tym interesie ani kasy , nie boimy się że będziemy tam sami w brudnym jacuzzi a uważamy że to wypowiadający boja się właśnie tego że ich ulubiony klub przestanie być atrakcją w Beskidzie Śląskim .


Byliśmy świadkami powstawania niejednego klubu na śląsku i każdy miał podobne problemy a w całym zamieszaniu było widać że konkurencja działa (przypomnę tylko niedawne pomówienia pod adresem klubu w Czeladzi ) .
Fakt właściciel zagalopował się z wypowiedziami na forum i wytknął dla niektórych niewygodne tematy ale to już temat na następne kilka stron

A35
Właściciel dał dupy z organizacja tego typu imprezy i kropka.
Forum jest po to aby można było wypowiedzieć się na ten temat....ja mam osobisty żal o to, że nikt wcześniej nie opisał prawdy o tym lokalu i skończyło tym co w opisie kilka stron wcześniej.
Niech sobie każdy robi co uważa za słuszne, ale ewentualne pretensje ma do samego siebie.
Kameleon nie wyciągnął absolutnie żadnych wniosków z tego co było opisane i udaje że wszystko jest OK, a to, że takie opisy się pojawiają zwala na konkurencję.....
a prawda jest taka ze skasował 300zł i gówno zorganizował

Abstrahując od wszystkiego: Wypowiedzi właściciela zdyskwalifikowały go całkowicie.

Witajcie kochani. Ktoś napisał,że chcąc wybrać się do klubu warto spytać o opinie bywalców,więc pytamy. Co sądzicie o klubie jacuzzi ? Jaka jest atmosfera,jak wygląda sam klub i jaka jest frekfencja?

@toxic66
to temat na osobny wątek, pytajcie na grupie http://pl.zbiornik.com/group/6544/

Pewnie zaraz SWINGERSKAMELEON napisze ze to nie wlasciciel pisal tylko nowa "menadżerka" i ze przeprasza za jej slowa j juz ja zwolnil :) i tak wkolko :)

I co po dyskusji - nikt nie był na kolejnej imprezie w Kameleonie żeby opisać czy coś się zmieniło?

Niestety nic się nie zmieniło szkoda czasu na ten klub. Czytaliśmy cały wątek też posty osób z klubu i mieliśmy nadzieje ze teraz będą chcieli jakoś odbudować swój wizerunek i impreza będzie udana.
Przed wyjazdem dzwoniliśmy z zapytaniem, co i jak dostaliśmy informację ze jest klika par była godzina 10 wiec cóż standard.
Po przyjechaniu na miejsce na wejściu lekkie zaskoczeni, ponieważ już jedna para wychodziła w popłochu. Ale cóż może wcześnie zaczęli: P stwierdziliśmy, że skoro już tuj jesteśmy dajmy klubowi jakąś szanse.

Szatnia....
To już było za dużo szatnia na schodach (pół piętrze) z temperaturą gdzieś na poziomie 15 stopni skutecznie nas zniechęciła do ściągnięcia, czego kolwiek. Po minucie pojawił się w szatni jakiś facet w ręczniku niby po coś, ale stał i się gapił.
Stwierdziliśmy, że wychodzimy, ale zanim wyszliśmy chcieliśmy zobaczyć tą super zabawę.

A tymczasem na sali siedzi duch singli jednego już znaliśmy z szatni:) hmm impreza dla par jak informował organizator zapomniał dodać, że single też, ale parami hehehehe

Na wychodne usłyszeliśmy od sympatycznego pana z obsługi, że co prawda ma dziewczynę, ale jak coś to on też trochę swinguje: D

Gdy zapytaliśmy, czemu są single na imprezie dal par zobaczyliśmy tylko sympatyczny uśmiech i informacja, że są pary faktycznie widzieliśmy jedną parę przy piwie. Prawdopodobnie znajomi klubu, bo nie wyobrażam sobie, aby ktoś z chęcią chciał tu zostać po tym wszystkim. Na koniec muzyka hehe klimaty jak z dobrego wesela w remizie: P

Za 50 zeta zostaliście korespondentami wojennymi :)
Należy Wam się zwrot diet służbowych.

W sumie to niezły biznes, płacisz i uciekasz :D

a więc było wesoło, lecz zimno (tu tak dla uśmiechu, ale też nie ma się z czego śmiać)
ps. pozdrawiamy wszystkich Balowiczów Balu Maskowego! było tak jak miało być - superowo! DZIĘKUJEMY ZA TO, ŻE BYLIŚCIE, ŻE WSZYSCY DOBRZE BAWILIŚMY SIĘ.

nie nic nie zapłaciliśmy tak że tyle ok z ich strony

Czyli jednym słowem BETON!!!

ZA troche juz nie bedzie tego klubu :))

rzeczywiscie, to juz koniec, nikt nic tam chyba nie zrozumial? problemem widac bylo nawet wstawienie grzejnika do szatni, ktos zapomnial ze to zima?, ale przeciez obsluga sie nie rozbiera, to nie przeszkadza im zimno w szatni........na szczescie sa inne kluby..........

Kochani jestem szczęściarzem bo mam 24km do Niemiec gdzie jest wiele prawdziwych klubów i innych kompleksów gdzie można miło spędzić czas :)
W Bremen np.single za dopłatą oczywiście dostają panią z klubu i wchodzą jako para ,nikogo nie rażąc tym że są singlami :)
Oczywiście nie we wszystkich klubach używa się takich kombinacji:)
Co do tego szeroko opisywanego tzw.klubu to śledząc wątki cieszę się że w moim rejonie takie cuda się nie dzieją:)
Tak sobie żartobliwie myślę , że nazwa tego klubu pochodzi od właściciela ,który jak to określił ''nie dla psa kiełbasa"więc jako kameleon tkwi gdzieś w środku nie zauważalny i wmieszany w otoczenie:)
Pozdrawiam i życzę wam Kochani samych radości i wspaniałej zabawy w klubach :):):)(prawdziwych oczywiście)

Piotrusiu508 , czy "dostanie za dopłatą pani z klubu" nazywasz "prawdziwym klubem" swingersowskim?

Nam się już nawet nie chce tego komentować :-(
A inna sprawa, że takie rzeczy tylko mniej oficjalnie zdążają się w Polskich klubach także, niestety. Tzn przychodzenie na imprezy z paniami z ogłoszenia.

albo solo panie obsługują dwa, trzy kluby - z czym już się spotkałem. W rezultacie dla właścicieli liczy się tylko kasa ;-)

Oczywiście ,że kasa . Obojętnie z jakiej perspektywy się na to patrzyło . W tym temacie to nic odkrywczego .

Nie to chciałem powiedzieć:)
Dałem przykład dbania klubu o wszystkich a nie o wybranych:):)
Klubu gdzie każdy się bawi i nie zastanawia czy na imprezie dla par tych dwóch singli przy barze to para:)
Oczywiście można to nazwać prostytucja bo pan płaci za panią ale wszyscy płacą za wejście do klubu i to co zrobią w tym klubie:)
Poza tym jak spotkacie jakąś parę w klubie to tez nie wiadomo czy to rzeczywiście stała para czy może np. znajomi którzy razem się wybrali jako para :)
Opcji jest bardzo wiele i dałem tylko jako przykład takie możliwości :)
Oczywiście każdy ma swoje oczekiwania i zasady i to trzeba uszanować :)
Prawda jest też taka że swing powstał od par bawiących się w taki sposób ,a nie od singli:)
Płacimy wszyscy, mniej albo więcej dlatego bo właściciele chcą zarabiać na nas :)
Oczywiście za to, że ktoś płaci powinien miło spędzić czas a nie w stresie i to jest obowiązek właścicieli i organizatorów :)

mikusie skoro tak to Was poruszyło to musicie spotykać się z parami które pokażą Wam legalizacje związku itd .bo inaczej nie będziecie wiedzieli :)
A ja myślałem że to człowiek się liczy na imprezie .bo dla mnie nie jest ważne czy osoby są w małżeństwie czy w innym koleżeńskim związku czy maja doktorat czy nie,tylko atmosfera i dobra zabawa.
Powiedzieć można wszytko,a i tak nikt tego nie sprawdzi:)

Powinno być z dużej literki i przepraszam:)

Mam prośbę: Jak nie rozumiesz istoty swingu nie udzielaj się więcej na ten temat, bo bardzo powstrzymuje się przed odpisaniem ci ostro.
Tak, szanujące się kluby sprawdzają, czy to rzeczywiście para/małżeństwo czy pan z wynajętą... I jak taki facet na następnej imprezie pojawi się z inna, to wyleci i nigdy już do klubu nie wejdzie.
Jeśli nie rozumiesz różnicy po między znajomymi a facetem z ... to nie mamy o czym dyskutować. A zresztą to na imprezie widać na kilometr. Bo osoby , które są związane uczuciowo zachowują się do siebie zupełnie inaczej.
Następny singiel, któremu klub swingers pomylił się z agencją, gdzie można sobie za cenę wejściówki por... wiele kobiet...

Co do robienia czegoś dla kasy to Kochani wszystkie kluby robią to dla kasy ,nic nie ma za darmo:),wiec o co ten krzyk:):):)
Każdy interes jest dla kasy bo z tego ktoś się utrzymuje i żyje :)

Tak to racja ale te kluby które stosują taka metodę nie sprawdzają bo tak zachęcają klientów :)
Można zabijać się o te 300 par w Polsce bo klubów coraz więcej :)
Ale można normalnie prosperować :)
Aha i wynika to z Twojej wypowiedzi że jak zaczynam związek to nie mam prawa udać się do klubu bo jeszcze nie jestem tak bardzo związany emocjonalnie:)
I dlatego nasze kluby odstają od zachodnich,przez dyskryminację :)