kiedyś pewien facet rozebrał się do naga i śmiało wskoczył w wielki rozłożysty kaktus .... po chwili wychodzi z niego ... cały podrapany , pokuty , pokancerowany ... a drugi który stał nieopodal i widział to wszystko podchodzi i pyta tego nieszczęśnika .... ty , a tak właściwie po co to zrobiłeś ??? wiesz , przedtem myślałem że to świetny pomysł ...
zapytaj a jeszcze lepiej sprawdź , przekonaj się
zdawkowych odpowiedzi od niechcenia ... przynajmniej pełnym zdaniem a nie z łaski dwa słowa ... czy to naprawdę przerasta możliwości ???
okaże się podczas rozmowy , różne , a jest o czym porozmawiać
jak wyżej ....
to większy temat
Sztaudynger
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.