Na ten moment - singiel z wyboru. Kurde jak to brzmi. No ale dalej. Gość ciekawy [kolejność przypadkowa] świata, miejsc, ludzi - wszak każdy człowiek to inna historia, którą czasem warto poznać. Ciekawie jest zobaczyć coś oczami innych, z ich punktu widzenia. Bez oceniania, bez porównywania. No... najwyżej później się może pacnąć w czoło. Open-minded po krótce.
Życie. Może i krótkie, ale wymowne i pozwalające na dowolną interpretację. A tak to kobiece dłonie (bez doklejonych długich, szpetnych tipsów), biały kolor na płci przeciwnej, gotowanie i jedzenie (foodie jak to się teraz ładnie określa) kawę, wszystko co kokosowe, Reddita, nowe miejsca i oglądać jak 22 gości biega za napełnionym powietrzem kawałkiem gumy.
Anyżu, fuj! Spacje przed znakami interpunkcyjnymi są równie irytujące.
Zwykłe, te raczej stricte męskie. Poza motoryzacją - nie moja bajka. Ale! Z racji mojej życiowej ciekawości - dość łatwo zainteresować mnie czymś innym - nowym - niestandardowym.
Staram się nie gnić, przykładowe leżenie plackiem na plaży cały dzień - brzmi dla mnie jak tortura. I nie ratuje tego nawet zimne piwo. Chociaż czasem - o ile w pobliżu jest filiżka z kawą - dobrze jest po prostu siąść w fotelu i kompletnie przez chwil kilka nic nie robić.
Absolutnie nie ograniczam się do jednego gatunku. Moje Spotify to istny misz masz.
"Life is too short to get bogged down and be discouraged. You have to keep moving. You have to keep going. Put one foot in front of the other, smile and just keep on rolling." KB
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.