Kiedyś aktywny uczestnik lokalnych spotkań i zabaw na golasa. Później dorosłem, by podążać własną drogą pragnień. Niestety kilkuletnia przerwa, ze względu na partnerkę o zbyt zamkniętym umyśle na te sprawy, sprawiła, że wypadłem z obiegu. Teraz powracam, jeszcze lepszy i z większą fantazją.
Średnio mnie interesują zwykłe orgie. Lubię budować nastrój i atmosferę.
Lubię zwiększać napięcie ustalając przez kilka dni przebieg spotkania. Dawniej ustalaliśmy wszystko spotykając się na kawie i świntusząc, co będziemy wyprawiać. Teraz jest internet lub po staremu kawa...
Ale nie chodzi tylko o pozycje, miejsce, to co lubimy.
Czemu nie zamienić całego spotkania w sztukę.
Możemy realizować najskrytsze fantazje.
Ona może być pokojówka, On jej szefem, a ja klientem.
Albo może Ona zawsze marzyła by zostać uwiedzioną przez nieznajomego w parku...
Piszę o najprostszych scenariuszach, bo co komu siedzi w głowie, o tym często boimy się przyznać przed samym sobą.
Otwarty na coś więcej niż rutyna...
Pospolitości i nudy
:)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.