Z dużymi potrzebami, dyskretny (wiem, nie jedyny tutaj)... ale jak mnie poznasz, to może zmienisz zdanie.
Uwielbiam zabawy oralne, ale nie tylko w moim kierunku. Upajam się, kiedy kobiecie jest dobrze, jak pieszczę ją językiem, ustami... Lubię poświntuszyć, ale w trakcie. Analne przygody nie są mi obce...
Nie lubię, jak ktoś chamsko odnosi się do kobiet i o nich mówi.
góry, historia (książki), muzyka-koncerty, rower
uwielbiam rowery, te stacjonarne też (indor cycling), chodzenie po górach
heavy/thrash metal, rock, hard rock
Casino, filmy Barei
historyczne, głównie tematyka II WŚ, biografie
Drogi sąsiedzie, wie pan co? Ja bardzo przepraszam panie profesorze, że się wtrącam, ale ja myślę, że z tymi prowokacjami to trzeba by ostrożnie. Wie pan, to się tak mówi. Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zgłosił się na ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć: prowokacja, prowokacja! A oni przyjechali, poustawiali krzesła, posprzątali i poszli. Także chyba trzeba by ostrożnie. Ja tak myślę.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.