...Czarodziej...
Myślałem żeby zlizać z ciebie
pożądanie
ściekające po piersiach
aksamitnym światłem
W garściach ugniatasz prześcieradło
jak kotka
szykująca spanie
i odchylasz głowę
wypluwając namiętne wzdychanie
Jesteś w pończochach snu
i zaciskasz dłoń udami
lubię patrzeć jak falujesz
pływającymi pod skórą biodrami...
wolność
brudu
wszechświat
ogromna...
w dobrym wykonaniu każda
mnóstwo .....
ha ha audiobuki...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.