Tutaj się ludzie weryfikują nie przez ową karteczkę ale przez pobyt i konsekwentne bycie sobą, będąc ponad podziałami oraz udowadniając, że potrafią rozmawiać zwyczajnie na poziomie.
Miłej soboty wszystkim. :)))))
U mnie zapowiada się sobota pracowita, od wczoraj zresztą ogrodowe zawirowania, z oczkiem wodnym .. ale dzisiaj prace będą zakończone i będzie cudownie...
Życzę superowego weekendu wszystkim..:))
Halu...Ty mi nawet nie mów, bo ja też muszę w ogród.
Jak to dzisiaj ogarnę to chyba zalegnę pod piwoniami i się nie podniosę! ;)
Piaa a znasz jakis cudowny środek by mrówki nie zjadały piwonii?
Pod piwoniami... mmm ten zapach, u mnie tez właśnie się otworzyły...
mrówki zjadają piwonię?? Może jest tam jakaś mszyca?? Zobacz.. ale jeśli mszycy nie ma, to obsyp krąg przy piwonii proszkiem do pieczenia, mrówki tego nie lubią.
Spróbuję, może dostaną zgagi hahaha :)
na pewno... :))
Możesz też NOL polać wszystko kanistrem ropy i podpalić. Mrówki nie znoszą ognia :). Z wyjątkiem czerwonych. Czerwone to podobno robią sobie gniazda nawet w piecach Martena. Ale z tymi naszymi czarnymi dasz radę. Dla pewności możesz laskę dynamitu przed podpaleniem podłożyć pod krzak :).
Jest też w sprzedaży preparat przeciw mrówkom 7 pln. torebka 100 g. Ta metoda jest mniej skuteczna, ale ogólnie polecana.
Il ja niepoluje na krety tylko mrówki mi łażą po kwiatkach :)
Ale sam pomysł bardzo mi sie podoba :) do tej laski dynamitu dołożyłabym pare kilp trotylu i robi mi sie przed chałupką piękny dziedziniec a w koło fosa i zero sąsiadów....tylko meldunku nie chce zmieniać na Chiny :D
*nie poluje :p
kurde.. ale ten pomysł z fosa jest rewelacyjny, muszę pomyśleć... Il... możesz mi załatwić kilka ton takich lasek??
Wiem, że masz znajomości i mnie nie potrafisz odmówić, bo zacznę płakać.. ups znowu się wygadałam...
No nie wiem Halu. Kilka ton? Już za skrzynkę wszystkie służby specjalne w Polsce by mnie szukały :). Kraków Ci się nie podoba i okolice w promieniu paru kilometrów? To piękne miasto. Gdy w nim otwierano U.Jag. nikt jeszcze o Ameryce nie słyszał. Szkoda to rozwalać dla paru mrówek :)
O 11.06 _Piaa_ napisała:
cyt.>>Tutaj się ludzie weryfikują nie przez ową karteczkę ale przez pobyt i konsekwentne bycie sobą, będąc ponad podziałami oraz udowadniając, że potrafią rozmawiać zwyczajnie na poziomie.<<
--------------------
Błysnęłaś _Piaa_ trafiając w sedno :). Moim zdaniem jest jeszcze jeden problemem. Jest to "spór o miedzę". Ktoś komuś kiedyś coś napisał i trwa wrogość. Często nie pamięta się nawet o co szło. Ale etykietka "wróg" pozostała. I ostracyzm tego profilu trwa. Bo jako dawni antagoniści w zapiekłej złości nie odpuszczamy. To też pewna forma owego "bycia sobą" o której wspominasz. Może należy zdobyć się na pewien dystans do tutejszych antagonizmów? Odpuśćmy i dajmy drugą szansę naszemu "wrogowi". Owe bycie sobą i podziały "na swój - wrednus" nie mają sensu. Tylko wyjątkowo ktoś jest kanalią. Przeważnie to tylko stara "etykietka" w naszej ocenie tego profilu. Myślę, że stresy dnia codziennego w realu wpływają tu na "Zb" na nasze opinie. Są one zbyt powierzchowne i nieprzemyślane. Weryfikujmy je co jakiś czas. Mniejsza ilość wrogów na "Zb" poprawia i nasze samopoczucie w realu ...i łatwiej nam żyć.
Nie dajmy sobą pomiatać ...ale też nie chowajmy urazy latami.
Bardzo podoba mi się to ostatnie zdanie:
.."Nie dajmy sobą pomiatać ...ale też nie chowajmy urazy latami."
Toście poszaleli z tymi mrówkami...;)
Przypomniało mi to powieść S. Kinga "Pod kopułą", gdzie ludzie właśnie byli takimi mrówkami, a pewna społeczność została zamknięta w tytułowej kopule, by inna cywilizacja,nacja mogła sobie ich oglądać. Jak takie świerszcze w słoiku albo motyle. Pewne odwrócenie ról...ciekawa pozycja Kinga zresztą, bardzo polecam.
Co do urazy to oczywiście pewne sprawy można wybaczyć, zapomnieć, niewątpliwie szkoda na czasu na roztrząsanie głupich utarczek.
Ja tylko nie toleruję świństwa i zakłamania oraz mentalnej głupoty.
Człowiekiem nie jest ten, który się nim urodzi ale ten, który udowodni, że nim jest.
Miłego wieczoru. ;)
Nie znam tej powieści Kinga choć ze dwadzieścia ich przeczytałem. Niestety każda kolejna gorsza. Widać komercja wyłazi i z niego. Ciekawe czy jak M.Sandemo ma dwupiętrowe biuro z ekipą pisarzy (podrabiaczy styku) i sekretarkami kopistkami do pisania seryjnego całych serii :).
Na razie elita naszych energicznych pań postanowiła poszarpać sobie trochę "pióra". Jak zawsze przy przesileniach nocy i dnia. Więc szykuje się wesoły tydzień i na pewno nic nowego nie przeczytam :(
W aktualnościach znalazłem zdjęcie Caffe. Takie nad jakimś stawem z blokami w tle. Ktoś widać ze znajomych ma ją w przyjaciołach. Zdarza się w takie gorące dni. Sądziłem w pierwszej chwili, że to ilustracja z filmu "Koszmar z ulicy Wiązów". Był tam taki Fredi ...wypisz wymaluj Caffe. Te same zapadnięte, głęboko osadzone oczy o błędnym wyrazie. Po odwyku jest czy jak? Na nogach laćki z wyblakłym niskim obcasem. A właściwie bez obcasa. Bo to taka podeszwa z pogrubieniem pod piętę.. Kawał Polski chyba w nich przemaszerowała :). Sfatygowane jakieś. W porównaniu z tymi na lasce z Odkrywcy 2000 co wczoraj wybrzydzała to obraz nędzy i rozpaczy. Silne ręce jakby całe życie worki z pyrami nosiła. Ale seksownie dość wyszła na foci z tym swoim indiańskim tatuażem. Gdyby jeszcze twarz przykryła gazetą byłaby z niej spoko gruszka. Na ryby można by ją zabierać ...by chrust na ognisko znosiła.
Dowiedziałem się przed chwilą od Niesi o dwóch banach.
Jeden otrzymał ponoć "paawel080" I to jest jak najbardziej uzasadnione. Publiczne oświadczył o zgłoszeniu wieloletniego profilu do moda za "przepychanki słowne" w których sam brał udział. Nikt go nie zmuszał do udziału w dyskusjach. Zgłaszanie kogoś w tej sytuacji jest skandaliczną bezczelnością. Tym bardziej, że sam ma tu drugi profil "paawel80" i publicznie to przyznaje. W tej sytuacji spotkało go to na co zasłużył.
Niestety bana ma też podobno "caffeteria". Ona na coś takiego jednak nie zasłużyła. Współczuję jej choć droczę się z nią czasami z powodu zbędnej jej "szczerości" w komentowaniu innych profili. Jednak uważam za koleżankę. Mam nadzieję, że uda się znaleźć winnego jej bana a ona uzyska szybko jego cofniecie. Jej zgłoszenie uważam za hańbę dla naszej społeczności. Jest ona nieliczna ...bowiem większość zajmuje się tu rankingami lub wzajemnym podziwianiem swoich tyłków. Tych piszących na grupach i zrzeszonych choćby w antagonistycznych sferach koleżeńskich nie ma tu wielu. Zgłoszenie Caffeterii jest więc policzkiem dla nas wszystkich. Pisz odwołanie Caffe i wracaj jak najszybciej.
Jesli Cava dostała bana to też jest to jak najbardziej uzasadnione za jej niewyparzony ozór i bezczelne chamskie odzywki. I bardzo dobrze! Jesli cave uwazasz z koleżanke ....to masz chłopie problem.
Przykro NOL, że tak widzisz ten problem.
Caffeteria nie jest moją przyjaciółką, ale koleżanką ze "Zb" jak najbardziej. Nie mam z tym problemu NOL. Wielokrotnie się tu wzajemnie "obsmarowywaliśmy", ale zgłaszanie bo bota moderacyjnego to objaw bezsiły i złośliwości. Jeżeli kogoś nie stać na słowny rewanż zawsze może przestać z tą osobą wymieniać poglądy. Jeżeli to czyni ...to na własne życzenie. Fakt, czasami ktoś użyje formy nazwijmy ją "furmańskiej" w dyskusji. Jeżeli jednak riposta będzie typu " ..."kończę rozmowę, gdyż poziom jej sprowadziłeś żenująco nisko" to raczej pozostawiony samemu sobie dyskutant powodu do dumy nie ma ;). Zgłaszanie jednak jest okazaniem bezsiły i własnej wredności. Caffe ma wielu wrogów, ale ja i tym bardziej Ty również.
Korzystając z uprzejmości Naomki odniosę się do sytuacji.Moje wcześniejsze wpisy były pisane z pełną świadomością co za nie grozi.Zaden ban,żadna "kara" nie zmieni mojego zdania na temat osób o których pisałam.Absolutnie tego nie żałuję.Nad banem nie rozpaczam.Rozpaczać należy nad słabościa tych którzy nie radzą sobie z emocjami.Później Naomka wklei odwiedziny osób które u mnie były.NOL..to się tyczy również ciebie.Tan sie śmieje kto się śmieje ostatni.Dziękuję .Spędzająca Wam sen z powiek Kawa;)
Teraz szukajcie wszystkich "winnych" ;D
Ja to mam w d.....bo udziału w żadnych banowaniach nie miałam i nie mam :D
A jeslibym miała to nie tym sposobem także dywagacje odnośnie kto był i ile razy na profilu caffeteria ...możecie sobie wsadzic w d.... :D
Nie Caffe. Dzisiaj Ciebie odwiedziłem po otrzymaniu wiadomości od Niesi. Wcześniej chyba nie. Przynajmniej przez ostatnie dwa tygodnie. Choć pewien nie jestem. Zgłaszanie było ostatnio tak incydentalne, że nie zwracałem uwagi kogo i kiedy odwiedzam. Ale nie przypominam sobie byś napisała coś na tyle ciekawego u siebie bym miał ochotę zapoznać się z tym u źródła.
Nie ma na "Zb" osoby, która potrafi mnie urazić na tyle bym reagował inaczej niż uśmiechem. W najgorszym razie jakimś wpisem gdzieś na "Zb" Tak i Ciebie traktuęe Caffe ...tym bardziej, że ze Sweet jesteś w dobrych stosunkach a Hali002 nie zaczepiałaś (o ile wiem). Wszelkie więc podejrzenia pod moim adresem są bezpodstawne. Napiszę więcej. Nie mam najmniejszego pojęcia komu możesz to zawdzięczać, bo raczej nikomu z profili mi bliskich. Na pewno bym reagował. Wypis z odwiedzin prześlij koniecznie. Winnego powinien czekać ostracyzm i całkowite odsunięcie się innych od niego.
Cawa
Po pierwsze, nie wiem skąd wziął się u Was nawyk szukania winnych takiej sytuacji, w odwiedzinach na koncie? To już ja nawet wiem, jak to zrobić bez wchodzenia na konto.
Po wtóre, współczuję, bo to może wyprowadzić z równowagi osobę tak szybką i porywczą, jak Ty.
Po trzecie myślę, baaa... jestem pewien, że solidnie sobie zapracowałaś na to, co Cię spotkało.I nie mam na uwadze swojej osoby. Gdybym chciał rozliczać za zbanowanie QE2, to od tygodnia paru profili by już nie było... Tylko po co?
Po czwarte, olej to i zakładaj następne. To Ci kiedyś odblokują, to zdecydujesz przy którym zostać...:)
No i to, co trudno mi sformułować, abyś dobrze to odczytała... bez podtekstów. - Najpierw myśl, potem pisz...
Nie wspomniałeś Sławku, że QE2 było zbanowane. Bana otrzymała też Pinezka_48. Dzieje się znowu źle. Następny krok po przy braku oczywistego winnego to typowanie kilku z pośród podejrzanych profili. I mamy eskalację.Tak było tu przed rokiem. Codziennie kilka, a nawet kilkanaście profili miało bana. To ślepy zaułek. Na chwilę obecną trzeba przypomnieć elementarną zasadę. Nie pisać na blogach! Sławek ma rację. Można zgłosić wypowiedź nie wchodząc na cudzy profil. Jest to dość kłopotliwe i wymaga wielu zgłoszeń. Możliwe jednak w przypadku zmowy czy rażąco niegrzecznej wypowiedzi na blogu. Pisanie na grupach nie skutkuje możliwością zgłoszenia. Nie ma takiej opcji. Polecam tą formę dyskusji. Grup jest sporo i każdy coś sobie znajdzie. Najlepiej by antagoniści nie byli w jednej grupie :). W każdym razie zgłoszenie jest niemożliwe chyba, że ktoś zgłosi wchodząc na nasz własny profil. Wtedy mamy ślad. Czasami mamy usuwane materiały. Przypomnę. Sprawcą jest najczęściej profil który jako ostatni widnieje jako odwiedzający materiał z kropką. Zdjęcie czy tekst bowiem znika, ale w odwiedzinach nadal figuruje jako oznaczone kropką. Takie złośliwości należy tępić w zarodku
I znów korzystając z uprzejmości Naomka pragnę poinformować ,ze ja nie wnikam, nie śledzia kto był,kto być może poskarżył adminów. Ja tego nie robię.Pelle napisał do mnie wiadomość i zwyczajnie zapytał mnie kto mnie "odqiedzil".Naprawdę nie robię z tego sensacji i nie płacze z tego powodu.Dziwi mnie jedynie takie przedszkolne podpierdalanie tylko dlatego,że komuś wulgarnie napisałam co o nim myślę.Zważywszy na to ,że i ja czytam na swój temat "słodkości".I co takie podpierdalanie daje?Nic...bo po każdym banie wracamy....
Teraz taka zdziwiona? Było myśleć ...myśleć....myśleć....ale komu ja to mówie? :D
I znów korzystam z uprzejmości. .NOL ja się dziwię tylko takim ty.Napisałam nie tylko o Tobie co tak naprawdę myślę i zdania nie zmienię..Żaden ban na to nie wpłynie.Zanim napisałam o tobie prawdę myślałam i zawsze myślę za to ty masz z tym problem .Powtarzam....nie żałuję ani jednego słowa napisanego przeze mnie.Żałuję tylko że kiedyś musiałam wysłuchiwać twoich smutków,narzekań i być może kłamstw o Sawku.Chyba szkoda chłopa dla ciebie..bo zrobiłaś z niego szelki.
Idż ty lepiej zakładać ten n- ty profil bo sie na nieswoim profilu ośmieszasz ...a ludzie mają ubaw :D
W ośmieszaniu się nikt tobie nie dorówna.Jesteś w tej kwestii mistrzynią.I w tym miejscu kończę z tobą dyskusję.Kawa;)
Zbanowanie Cavy uważam,za wyjątkowe świństworzyć.Dlaczego? Może dlatego,że nie napisała niczego czego sama o sobie nie przeczytała .Banowanie kogoś za grzechy ,które samemu się popełnia jest podłe.
Il...wróciłam na Dziuplę z dwóch powodów .Po pierwsze nigdy nie przestałam uważać Halę i Ciebie za świetnych przyjaciół.Po drugie dlatego,że źle się dzieje ostatnio...Zbyt dużo jadu .A warto stanąć po środku by zobaczyć bezsens .Co innego wartka wymiana poglądów a co innego wbijanie noży w plecy ,pod przykrywką uśmiechu ...
NOL - nie widzę nic ośmieszającego w tym co przekazuje caffeteria! Wręcz przeciwnie. I muszę napisać, że jestem rozczarowany Twoim podejściem to tego paskudnego incydentu. Jest mało ...kobiece. Raczej takiego Kazia chuligana niż dorosłej kobiety, której tu też nie zawsze łatwo było.
------------------------
Caffe - takie przyjmowanie z godnością banów jest przesadnie "jezusowe" :).
Należy to tępić i z tym walczyć. Również niestety zgłaszaniem - bo innej metody nie ma. Ale kolektywnie udowadniając winę. I wtedy zgłoszenie idzie z grupy z linkami popierającymi od innych do Zespołu Zbiornika.com. Ponadto wspomnianym już ostracyzmem. Portal umożliwia dodawanie do "wrogów". Nie ma potrzeby dyskutowania z tymi których nie lubimy, a zdanie ich mamy w wiadomym miejscu. Jeżeli to ro robimy to znaczy, że "zadymy" uwielbiamy. Wobec tego zgłaszanie jest zwykłym chamstwem. Tak jest moja opinia. Jest tu trochę osób których zdanie cenię i kilka, gdzie ich opinia raczej mnie nie interesuje. W jakim celu miałbym z nimi rozmawiać? Jeżeli jednak to uczynię na skutek nagłego zdenerwowania czy chwilowego otępienia umysłowego - to zgłoszenie potem tego "guza zarobionego na własne życzenie" jest podłością.
Cawa
Pisałem nie raz, trzeba było przyjechać do Łodzi, jak zamierzałyście. Na własne oczy przekonały byście się, jak jest. Teraz, w zasadzie nie macie prawa głosu w tej sprawie...
W temacie szelek powiem tylko tyle, że to wirtualny świat. Nie zależy nam na kreowaniu tu siebie. Jest na zb parę osób, które poznaliśmy w realu i ich zdanie tu się dla nas liczy. Reszta, to jedynie mniej lub bardziej miło widziany dodatek. Tak więc nie usiłuj stawiać Swojej osoby na tyle wysoko, żebyśmy Twoje zdanie brali pod uwagę, Cawa. Nie spędzasz nam snu z powiek i w ciemnej d..pie mamy obje, kto, co i za co Ci zrobił. Uważamy jedynie, że zupełnie zasłużenie. W ciągu roku obsabaczyłyście z koleżankami ponad dziesięć osób, więc masz gdzie szukać. A od nas się odpimpaj...
Sawek..żadna z tych 10 osób które osaczałam jak to określiłeś nie odwiedziła mnie na profilu..natomiast NOL....a i owszem;) zbieg okoliczności ? nieprawdopodobne;)Aby nie nadużywać gościnności Naomki naprawdę już wychodzę ;)Dziękuję za uwagę ;)
Sawek i co z tego? Obsobaczyły i to było faktycznie nieładne. Parę razy usiłowałem pokazać Caffe nieetyczność takiego zachowania. Robiłeś to samo? Jeżeli tak to sprawa na tym się kończy. Jeżeli nie to dlaczego?
Popierając takie zgłoszenia być może sam na siebie niedawno ściągnąłeś podobne. Powtórzę - jeżeli kogoś bawi zgłaszanie to po co dyskutuje publicznie? Ponadto o ile sobie przypominam przed rokiem głosiłeś coś dokładnie przeciwnego. Skąd ta zmiana "diety" ?
Cawa
Więcej Ci tego nie napiszę, więc zapamiętej - wchodzi się do kogoś na konto, żeby zobaczyć co pisze... Robi tak chyba zdecydowana większość uzerów...
Ponieważ masz tu opinię osoby kreującej rzeczywistość, to parę osób od czasu do czasu zerka, co nowego się urodziło. Naprawdę, nie rób z siebie pępka świata, bo to śmieszne...
IL
Zgłaszanie profilu w celu banowania uważam za dziecinadę i brak dojrzałości. Tak próbują rozwiązywać swe urojone problemy na portalu osoby niedojrzałe emocjonalnie, leczące tu swoje własne kompleksy i takie, którym po prostu brakło argumentów w dyskusji a poziom intelektualny na nic więcej nie pozwala. To zwykła smarkateria i nic więcej.
Stwierdziłem, że mam zbanowane konto i za pół godziny miałem następne... Czy to jakiś problem? Chyba nie...
Natomiast uważam, że jest tu parę profili, które powinny zostać zbanowane dożywotnio.
Nie wiem skąd Twoja konstatacja, że coś się w moich poglądach zmieniło...?
I żeby była jasność w temacie banowania Il - nie przyłożyłem od dwóch i pół roku ręki do banowania kogokolwiek...
Bo przed rokiem sam nie widziałem w tym nic złego. Patrzyłem, kto był na materiale z kropką. Porównywałem z innymi i wio! I robiło się pusto. Wśród tych co chcieli mnie "skubnąć" i tych których ceniłem. W końcu większość zniknęła. Wtedy się zastanowiłem o co ja tą batalię tu toczyłem. Broniłem się to fakt niepodważalny. Dowody do dzisiaj są na starych blogach mojego profilu. Ale czy miałem rację? I co mi to dało? Ty mnie za to krytykowałeś i ...przede wszystkim Hala. Jednak wtedy nie "rwałeś się do bitki". Rzec można pacyfista był z Cibie ;-). I co się zmieniło? Napisałeś "Powinny zostać zbanowane dożywotnio"? Kto miałby je wybrać? Ty, ja? A może te co Twoim zdaniem powinny zniknąć? W takim razie nas by tu nie było. "Prawda" jest względna i plastyczna jak gówno. Najlepiej jak nikt nikogo nie banuje i się wyłączy z aktywności o ile czuje agresję. Łatwo to zrobić nie pisząc na cudzych blogach i dodając antagonistów do "wrogów".
il kobietą to ja jestem dla SŁAWKA. DLA reszty moge być skurwysynem , Obcym , UFO i kim/czym tylko im sie zamarzy ;D
I nawet Martusia .moze mnie posądzać jesli ma na to ochote. Nie mam zamiaru wyprowadzać z błędu żadnych mułów , ktore ciężko trybią bo najzwyczajniej w świecie moje motto MI TO LOTTO....co kto po co na co i za co :D
Ps : a nawiedzać będę konta tych, ktorym sie to podoba czy nie podoba ilekroć zechcę, ot tak bo jest taka opcja a ja o dziwo z niej korzystam.
Ot choćby dlatego, że bywam słodko złośliwa jak w przypadkj biedrony, którą sobie dodałam do ulubionych po tym jak ona dodała mnie do wrogów :D
Jesli komukolwiek nie pasuje, że do niego wchodze wówczas kiedy mam na to czas i ochote to se może....popłakać adminowi, by dodał opcje widoczności profilu jedynie dla przyjaciół i modlić się by prośby wysłuchał najwyższy....
Ale ad.in to TEMPA DZIDA więc powodzonka :)))))
A ...przy okazji pozwole sobie na prywate pozdrownienia zbanowanych...niektórych środkowym palcem :D
Widzisz, mamy podobne podejście do sprawy. Co do wykluczania na stałe również. Nie zamierzam bawić się w Pana i Stwórcę...
Stara zasada, o której tu wspomniałeś - nie podoba Ci się profil, nie komentuj - była by idealnym rozwiązaniem. Nie zawsze się tak jednak da.
Żyjemy tu jednak w jakiejś społeczności i relacje między nami powinny jakoś wyglądać. Jakoś, a nie byle jak. Są grupy, na których można sobie dowalić i jakoś nie widzę tam zbyt wielu odważnych. Ale na blogach i pod fotami jęzory niektórych świerzbią...
Po półrocznym pobycie na zb napisałem, że się podzieli. I mam wrażenie, że to właśnie następuje. Różnice intelektualne da się pogodzić, chamstwa i prostactwa nie!!!
Piszesz o rwaniu się do bitki... Żeby o coś walczyć , musisz widzieć tego sens. Jeśli antagonistą jest ktoś, kto po wyczerpaniu argumentów wytacza inwektywy, to walka przestaje mieć sens. Wiesz bowiem, że Twój przeciwnik nie dorasta Ci do pięt, i jest na tyle beznadziejny, że z zaistniałej sytuacji nie potrafi wyciągnąć logicznych wniosków.
Z drugiej strony, jest tu sporo profili, które szanuję i nie przyjdzie mi do głowy z nimi walczyć... bo jedyne co mogę, to czegoś się od nich nauczyć.
O jakiej więc walce mówimy, Il...? Z tymi paroma profilami z przerostem formy nad treścią, co to buszują tu jak świnie w kartoflach i obrzucają napotkanych błotem? Rozbrajasz mnie...
Matko święta...kolejna wojna na banany...Czyli historia zatacza koło.
Tak sobie poczytałam to wszystko i niestety ale tutaj parę osób tego bana powinno dostać, choćby na jakiś czas, na każdym portalu społecznościowym by tak było, bluzgi że ktoś jest "kurewską świnią", życzenie komuś śmierci, porównywanie do kapo to wystarczający powód do bana. Dawno temu za zwykłe wulgaryzmy ktoś miał bana. A tak mamy niezły bajzel, gdzie każdy uważa, że może pisać co się chce a winni są Ci co zgłaszają.
Osobiście sam fakt zgłaszania tutaj kogokolwiek mnie brzydzi, nawet jeśli tego banana powinien zjeść. Uważam, że od tego jest administracja a nie osoby zwaśnione, które zwyczajnie w ten sposób eliminują przeciwnika lub oponenta.
I zadziwia mnie tylko fakt, że to Ty Il tak się oburzasz, przecież to Dziupla, nie twierdzę, że wszyscy, właśnie robili ustawki, szli z kilku kont , zgłaszali i profil leciał, zasłużenie czy nie. Podobnie jak zgłaszali materiały czy do przymusowej weryfikacji. Na zasadzie no nie lubię, więc tak. No niech się delikwent męczy.
Z jednym się zgadzam zaraz będzie eskalacja i polecą kolejne profile. Jedyną radochę ma administracja, która po prostu na tym kroi kasę.
Przynajmniej ktoś jest zadowolony.
Tak Piaa ...można to i tak interpretować :). I masz sporo racji. My mieliśmy swoją a Ty swoją. Kto miał rację? Najlepiej gdyby to wtedy nie zaistniało. Ale jakieś wnioski chyba z tego wyciągnąć wypada? Czy maże "rozkręcać zadymę"? Jak sądzisz? Olać?...niech każdy martwi się o siebie? To by było chyba najmądrzejsze.
Sławku jest pewien problem :) Dla Ciebie inteligentne profile to na pewno nie te, które za takowe uważa Caffe. Ma ona destrukcyjny wpływ na kobiety. Moim zdaniem przynajmniej. Na Naomkę, Patkę. Na pewno jednak nie jest głupia. Może życie "nalało jej wody do uszu"? Może jest mało wrażliwa? Pamiętam jak dostało się NOL za coś co w moim rozumieniu było bezinteresownym ludzkim odruchem z jej strony. Dlatego nie chcę żadnej z nich oceniać. Ale to co napisała wyżej NOL czegoś niestety dowodzi. Chciałbym myśleć, że porywczości i braku opanowania. Ale to chyba coś więcej ...niestety.
Nie rozstrzygniemy tu niczego. Wielu próbowało z marnym skutkiem. Tu było i będzie zawsze tak samo. "Bagno" ...twierdzą niektórzy. Jest jak przy karmieniu drobiu. Gdy leci ziarno do koryta drób szaleje. Sypie się pierze, a gdakanie zagłusza "cip, cip" gospodyni. "Drób" myśli, że to zachęta do konsumpcji, a ona nawołuje tylko do wysyłania smsów w celu założenia nowego konta ;-).
Nie ma sensu dyskutować , bo wszystko już zostało w tej sprawie powiedziane. Słowa, które ranią jak nagonka na NOL wracają złą karmą. Pewnie od Caffe usłyszę, że te słowa to był skutek wcześniejszych poczynań NOL więc do niczego nie dojdziemy. Nie ma sensu niczego naprawiać. Bo to jest naprawa zegarka młotkiem. Bawmy się jeżeli to możliwe. Jak już przestanie będziemy wysyłać smsy i "gdakać" od nowa.
Il...przyglądam się Tobie od kilku lat i niewesołe myśli moje. Jedyna rzecz, która mi się podoba to Twój zachwyt i uczucie względem Hali. Bo zwyczajnie lubię takie sprawy. Plus moglibyśmy trochę pogadać o historii i książkach.
Ale Ty zmieniasz poglądy i sympatię jak rękawiczki....parę postów wcześniej pisałeś jak to Kawa jest w sumie tak paskudna, że powinna tylko chrust nosić, a teraz domagasz się krwi w jej imieniu, żeby pociągnąć do siedmiu piekieł tych, co zgłosili rzeczoną a nic złego tutaj nie robiła przecież.
Bądź czasem obiektywny trochę a nie dlatego, że Sweetka nagle lubi Kawę i to ją z wszystkiego rozgrzesza. Bo Sweetka.
Mnie zgłoszono do przymusowej weryfikacji...bo taka zabawa, wiem doskonale kto i co? Mam to gdzieś.
Odpowiadajcie za siebie, myślcie co piszecie, bo jesteście w sforze, a takie prawo, że ktoś kto się jednego dnia łasi, to drugiego odgryzie łapę.
Tutaj wzajemne sympatie mocno puchem marnym wypchane.
I jedyna kwestia jest warta uwagi jak ktoś jest jednak wierny sobie.
Aż tyle.
Piaa co ma wygląd Caffe do otrzymanego bana?
Ponadto uczuciowy jestem i czyjaś krzywda mie wkur...a. Nawet taka wirtualna i w sumie drobna. Moje sympatie są stale ...tylko ja nie będę twierdził, że skoro dupa jest czarna i trzeba ją skopać tylko dlatego, że do "murzyna" należy". Jakaś niekumaśna jesteś dzisiaj Piaa. Ręczniczek zwilżaj zimną wodą i okręcaj głowę ...w upały ;). Postępowanie Caffe mnie wkurza niekiedy, ale jest dla mnie jak Kargul dla Pawlaka. To niemal trzy lata i nauczyłem się akceptować tu większość z ich wadami i zaletami. Wszystko jest względne. Gdybym spotkał Caffe w Zakopanym spróbowałbym zaprosić na kawę. Gdyby to było w Grecji pewnie bym się jej rzucił na szyję. Nikt tu nie jest moim wrogiem, a na kilku osobach naprawdę mi zależy i wtedy tylko bywam nieuprzejmy, gdy ktoś chce je obrazić.
Intrygujące te wasze dywagacje. Niezwykła kompresja dwulicusow
Cześć Larguś....ale cię ominęło, że ho, ho. ;D
No właśnie. A Twoje zdanie Largo w temacie banowania? Tylko nie wjeżdżaj na historię. W obecnych realiach.
Il
No nie, nie zgodzę się z Tobą. Mądrość i inteligencja nie mają nic wspólnego z opcją, za którą się tu opowaiada Cawa, czy ja. Nie tędy droga...
Cawa ma szybszy ozor i palce na klawiaturze, niż myśli. Stąd co jakiś czas wymyka się jej co nie co, a NOLka takich wymskniętych, nie przemyślanych myśli nie trawi i je wyszydza. To samo przytrafiło się z resztą Niesi... Nie ma co dyskutować, co było pierwsze - jajo czy kura. Tak po prostu jest.
Tak...masz racje. Problem widzę w tym, że NOL jest zbyt pamiętliwa. Taka duma to może nawet jest i dobra, ale czy u adminki grupy obowiązanej zachować bezstronność i opanowanie?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.