Na czasie jest "dobra zmiana",wiec dlaczego Zbiornik ma odbiegać od normy.. :))
Jeśli na Zbiorniku przestaną istnieć grupy, które to miejsce tworzyły i tworzą, jeśli nie będzie możliwości twórczego i kreatywnego bycia tutaj w formie blogów czy tekstów, poza poliżę ci cipkę, włóż mi kutasa, to z mojej strony będzie pas.
Ogólnie tak polepszą, że aż spieprzą
Piaa nie odchodź! Bardzo by mi Ciebie brakowało grubasku ;o)
Ogólnie to tworzą nowy Zbiornik dla kretynów; pocieszające, że niektórzy będą się mogli wpasować.
Piaa zwyczajnie wypijemy rozchodniaka i kazdy sobie gdzies pojdzie jak nowe nie bedzie pasowalo.
Piaa - Blogi na profilach chyba będą. Skoro są już komentarze pod zdjęciami to zrobić blogi będzie drobiazgiem. Ale grupy to poważniejsza sprawa. I coś mi się wydaje, że ani na miarę zamierzeń administracji ani ich możliwości technicznych. Do tego ta żenująca funkcjonalność.
Skasowano opcję zmiany widoczności zdjęć, by zmusić nas do logowania się na Nowym.
------------------------
A wypić rozchodniak będzie trochę przykro po tylu latach zaglądania tutaj. Uczucie chyba takie jak po zlikwidowaniu małego parku niedaleko mnie. Rosną w ty miejscu bloki. Teren był uzbrojony więc łapówki przeważyły na korzyść interesów dewelopera. Komercja ...jak tu wkrada się na zbiornik. Przepływ kredytów na kamerkach i napiwki kuszą.
To jak z zakonczeniem ostatniej klasy szkoly czy tez ostatniego roku studiów. Kto bedzie miał wolę w utrzymywaniu kontaktów to je utrzyma poza zbiornikiem, a reszcie sie powie lub nie "pa pa" i tyle.
Ja tam nie wiem. Do szkoły żadnej nie chodziłem dłużej jak tydzień ;-). Gówno tam o życiu wiedzieli. Tabliczka mnożenia i jakieś prawa ciążenia. Pierdoły i tyle. Każdy głupi wie, że gówno zawsze spada na dół inaczej sedesy by montowali na suficie. Co tu wydziwiać?
Ale jak mi babcia schowała smoczek, gdy miałem 10 lat to jej wybiłem wszystkie szyby.
I co jej przyszło z tego, że do szkół chodziła?
A stary dobry "Zbok" jest fajny ...jak tamten smoczek. Można sobie wchodzić i z kimś pogadać jak człowiek się w realu ze wszystkimi pokłóci. Bez niego to chu..o jakoś. Trzeba będzie się chyba ożenić. Tylko sobie muszę przypomnieć po co ;P
IL no jak "ożenić" - toż Ty z Halą myślałem że po ślubie już od dawna!??
Il..jak sie ożenisz to będziesz siedział trzy razy częściej na Zboku, nawet na nowym,tak jak Kaszub :D
Kaszub o co Ty? Narzeczeństwo było, a nie ślub jak na razie. I podróż statkiem w tej intencji po m.Śródziemnym. Hala wydziwia trochę. Chce bym skończył szkole specjalną do której mnie mama zaprowadzała przez prawie rok 40 lat temu. Kręci też nosem na mój zawód. A przecież jak nastają zimowe deszcze optyka każdy na wsi szuka. Tu mu cieknie między dachówkami ...a tu papa nie trzyma. Kto im te dziury pozatyka?
Ano właśnie Kaszub jak Ci tak po ślubie? Warto się ożenić?
Haaa... mam kumpla, dobry przyjaciel - Arek, jak się oświadczył w 2010r. tak do dziś terminu znaleźć nie mogą... Sprytnie IL, sprytnie... :))
Po ślubie... dobrze jest.. przynajmniej na razie :)
Żona szczęśliwa i to się liczy.
Tak? Jakoś nie napisałeś entuzjastycznie, że Ty też jesteś szczęśliwy? Choć miło,że żona zadowolona. Mój dziadek mawiał, że kobiety są cudowne ...ale tylko do ślubu. Potem to najlepiej od razu na placówkę wyjechać. Do Australii albo chociaż na Borneo.
Nie no, ja też nie narzekam! Tyle że dla mnie to już nie pierwszyzna..
Znam chronologię zdarzeń..
Zauroczenie > fascynacja /motyle w brzuchu/ > zakochanie > miłość > stabilizacja uczuć > przywiązanie > C.D.N. mam nadzieję tym razem...
Było tych związków w moim życiu tyle że jakoś nie podchodzę do tego tak jak ten pierwszy raz - naiwnie.
Gdy kupujesz nowy wóz to inaczej cieszy jazda nim na początku a inaczej po latach kilku....
O to, to! Tu utrafiłeś w sedno z tym samochodem ;-)
Najlepiej mieć kilka i dobierać je do warunków atmosferycznych i charakteru jazdy.
Na wczasy czym innym, a na zakupy do Castoramy też inny. Zawsze mierziła mnie monogamia.
Ciebie też jak widzę. Tyle, że Ty lubisz często zmieniać samochody, a ja wolę używać kilku na na przemian.
To trza kupować co roku nowy. albo mieć dwa
Słusznie ...albo jeszcze lepiej trzy i co roku wszystkie zmieniać ;-)
no to ja swego czasu miałem chyba "autohandel" :O)
Ciesz się Kaszub. Co sie zje to wys.a..ale co wydupczy to nasze ;P
-----------------------------------------------------
Właśnie jestem w połowie wieczornej kawy, a po eklerce tylko
okruszki pozostały. Wpadło mi do głowy kilka sentencji
związanych z pobytem tutaj.
- rozmowny ...jak administracja "Zbiornika".
- Chcesz spopularyzować swoje gołe zdjęcie w Sieci? Wrzuć je na
"Zbiornik". Jutro będzie już wszędzie od torrentów po Facebooka.
- Uważasz, że ten posąg jest milczący? To chyba nie znasz jeszcze
naszego admina .
- Trzy rzeczy są nieuniknione. Śmierć, podatki i ban na "Zb"
- Co to jest nieskończoność? Okres na jaki na "Zb" dostaje się
bana.
Nawet ci się udalo Il-u. Z czym była eklerka? :P
..z bombą cukrową,stad owa wena twórcza :D
A gdzie tam nieskończoność... tylko na rok!
Co do eklerek.. a wiecie że Kaszub z zawodu jest cukiernikiem.?
Nikt jak ja potrafi zrobić ciasto parzone na eklerki..:))
Kurza twarza, Kaszuba, toś ty fajny koleś, Ty jesteś u źródła wszelkiej szczęśliwości. Bo człek najedzony = człek szczęśliwy
Kaszub rok? Masz chyba na myśli rok galaktyczny? Jeszcze się tu nie zdarzyło, by ban ustąpił samoistnie po jakimś okresie czasu. Na przykład roku właśnie. Czasami jest cofany ...ale po intensywnym pisaniu do admina w tej sprawie.
Piaa eklerka była z czymś białym. Krem to nie był, ani śmietana. Coś pośredniego chyba.
Przypominało pastę do prania ręcznego "komfort" ...i tak też smakowało. Zmieniłem dzisiaj
ciastka na takie łódeczki z ciasta wypełnione słodkim budyniem i owocami ;-)
co jest? Zero postów??
nie wiem, mi tam bana po roku zdjęli - fakt, upomniałem się.
Po roku ? wytrzymała bym góra 6-mc.
Zupełnie przypadkowo obejrzałem wczoraj film "Odważna" w oryg. "Brave One" z Jodie Foster i I Terrency Howardem. Wspaniały ...i choć nie lubię kina USA ten obejrzałem z przyjemnością.
Jodie Foster wraz ze swoim chłopakiem zostaje zaatakowana przez kilku bandziorów. Ciężko pobita cudem przeżywa. Jej chłopak niestety nie. Po wyjściu ze szpitala czuje, że w jej ciele zagnieździła się inna osoba. Jest nią "bryła lodu" ...obca byt łaknący zemsty. Jej własna osobowość natomiast "skurczyła" się ze strachu. Boi się nawet opuścić własne mieszkanie. W końcu się przełamuje a pod wpływem tych zmian w psychice kupuje pistolet i rozprawia się z kilkoma mętami tak licznymi w N.Jorku. Odnoszę nawet wrażenie,że celowo szwenda się nocami po bezludnych zaułkach by dać upust stresowi i stopić nieco ową "bryłę lodu". Na końcu zabija sprawców własnej tragedii. Znakomita rola J.Foster, ale i Terrency Howarda. Czemu tak mało gra w filmach? Fascynująca osobowość i gra aktorska. Film ma klimat.To nie jeden z setek filmów "Przejechali jego kota to zabija pół miasta". Znakomite zdjęcia i...niepowtarzalna muzyka. Na końcu filmu jakaś kobieta śpiewa smutną piosenkę i padają słowa ...cyt."Nie ma powrotu do tamtej osoby, do tamtego miejsca. To coś, ta obca jest teraz tobą". Kto śpiewa tą piosenkę i jaki jest jej tytuł? Zakochałem się w wykonawczyni i bardzo chciałbym posłuchać tego utworu raz jeszcze z zamkniętymi oczami przy aromatycznej kawie.
http://www.youtube.com/watch?v=XhgnVQSWtiY
O tą chodziło Tobie Il-u? :)
Tak Piaa ;-) Bardzo dziękuję. To Soundtrack ale dzięki niemu miałem piosenkarkę i tytuł. Sarah McLachlan ...a utwór to "rozwiązanie problemu" w oryg."Answer"
http://www.youtube.com/watch?v=f6pQcpFnXOI
Jesteś niezastąpiona ;)
Bardzo proszę i polecam się na przyszłość. :))))))
Przestaje istnieć nieformalna grupa "SGP". Jej formuła się wyczerpała. Zgłaszania do bana stają się coraz rzadsze, a niebawem na "Now.Zb" przestaną być możliwe. Jej obowiązki przejmie nowa grupa ...tym razem już oficjalna "Weterani Zbiornika'. Jej charakter będzie jednak już inny i mam nadzieję, że nigdy już nie nastąpi powrót do tego co było dawniej.
Ta grupa przeznaczona jest dla tych, którzy lubią dyskusje. Różne; od plotek po literaturę, politykę, teatr, kino i filozofię. Wstęp wolny ...ale wymagany minimum roczny staż profilu na "Zb".
Archiwa "SGP" w myśl naszej starej zasady "wszystkie wpisy są własnością piszących" zostają zachowane w "Klubie zbanowanych" pod adresem:
http://www.kontuszowa.96.lt/il_pellegrino/index.htm
Członkowie grupy klikają na ikonkę sejfu "SGP". Hasło nie zostało zmienione.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że dołączą do nowej grupy wszyscy spełniający wymogi stażu. Pozostali mogą dołączyć w momencie uzyskania roku pobytu profilu na zboku.
Profilu a nie osoby!
il i znów czuję się dyskryminowana :P od 7 lat plączę się po tym portalu i okazuje się że grupy nie mogę dołączyć...brzydkie słowa cisną się na klawiaturkę....
Nie Nowciu ;). Ciebie bym nie odważył się "dyskryminować " . Zapraszam więc choć grupa jest na razie pusta. Będzie jednak dostępna i na "Now.Zb"
Jednak sprawiedliwość czasem podnosi swój łeb ;) dzięki il :*
Dziękuję ill_.
Na prv znowu nie mamy możliwosci. A chcemy, zebyś wiedział, ze Twoja wiadomość dotarła. Pozdrawiamy.
Mhmmmmmmmm
Il-u, zajrzałam tam bo dawno już zapomniałam o tym miejscu. Nieźle się uśmiałam; straszne bzdury tam wypisywałeś. :)))))
Piaa ja wszędzie bzdury wypisuję - więc słowo słowo "tam" nic mi nie mówi ;-) .
Dzień dobry niedzielne.. :))
Kto mi powie jak długo będę się męczyła ?? Ile to euro trwa ??
A czemu się masz męczyć??
Ooooo Hala!
Coś taka cicha ostatnio. ;-)
To cisza przed burzą ;-). Sporo z nas odejdzie. "Now. Zb" jest nie do strawienia.To gówniana miniatura Facebooka. Ponadto wszystko się tu rozsypuje jak domek z piasku na wietrze. Odchodzą starzy przyjaciele i "wrogowie". Niektórzy może wrócą w innym profilu. Zaczyna tu być równie sympatycznie jak w zepsutej windzie zawieszonej miedzy piętrami. Ciasno i nudno. Gdzie te dawne "wojenki"? Może sympatyczniej wtedy nie było... ale przynajmniej testosteron płynął rzeką. Gdzie Hold_me, Lenka13, śmierdziel, albo javka?
Nie wchodzę na nowy zb, byłam kilka razy i wcale mi się nie podoba..
Piaa.. bywam bywam, tylko trochę teraz mam pracy więcej w zapełnianiu spiżarni przede wszystkim, no i w ogrodzie.. Nawet kupiłam sobie mniejszą kosiarkę, aby samemu troszkę pochodzić po trawniku... Niestety trawa rośnie jak szalona..
Witaj Halu.
Ano rośnie, rośnie. Wiem coś o tym. ;) Na szczęście u mnie leje od dwóch dni, w związku z tym jest odrobina przerwy pomiędzy wyrywaniem chwastów. ;)
Il-u, ja nie tęsknię z "wojenkami", zadymami, czy jak to tam określić. Brakuje mi po prostu fajnych ludzi, którzy temu miejscu nadawali i barwę i sens.
A Nowy Zbiornik no to jest totalna porażka. Jedyne co nam zostało to przyzwyczaić się.
Pozdrawiam.
Trawa rośnie.We francji też . Kosimy i dopingujemy naszych. Koszę raz w tygodniu i przyznam się bez bicia: kocham to prawie tak samo jak dobry orgazm.
No może i u mnie skosisz? Bo ja akurat związku z seksem w tym nie widzę ...;)
Il,wyjąłeś mi te słowa spad paluszków :))
Trwe kosić to jeszcze moge,gorzej z przycinaniem bukszpanów :))
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.