Może cos sie zmieniło? Kilka lat temu Kodaki po 35 zł płaciłem a Ilfordy jeszcze drożej. A 12 zl to za jakie wywołanie płacisz ? U nas tyle kosztuje C-42 ...
właśnie kupiłem minolte dynax is2 i przymierzam się do powrotu powrotu do klisz... tak dla zabawy. Klisze widziałem w punktach kodaka o wywołanie się też tam pytałem.
Oniradom - mogę Ci do kompletu druga Minolte wysłać ;-) Pamiętasz mój aparat ? On na prawdę uczy pokory ;-) Nawet najgorszym analogiem byłbym w stanie szybciej zdjęcie zrobić i wywołać niż moją cyfrą ;-( Nie ma wiec mowy o trybie seryjnym i tysiącu zdjęć ;-) Więc magia analogu jest zachowana ;-)
malzlublin i oniradom
Nie bardzo wiem w jaki sposób można na analogicznym aparacie ustawić balans bieli. :D
Słoneczka i chmurki na smenie - to nic innego jak czas naświetlania.
Przysłonę ustawiało się kręcąc małym pierścieniem na obiektywie, dobierajac do czułości filmu który sie zakupiło. Kto o tym zapomniał (i na przykład kupił zbyt czuły film) i nastawił zbyt małą przysłonę, potem zamiast zdjęć z wakacji miał piękny czarny film i piękne białe odbitki.
Ostrość ustawiało się na oko i przekręcając obiektyw. Podziałka była chyba w stopach i metrach.
Oj były jeszcze światłomierze wbudowane w aparaty ( Fied) , mądre tabelki. I nic nie było w stanie zastąpić wiedzy, doświadczenia i ...........zwykłego wyczucia ;-)
Spokojnie zdaje sobie sprawę że na kliszy balansu nie ustawie.... Zresztą i ISO miałbym problem zmienić ;). Co do smieny się nie wypowiadam nie mam, nie miałem i już raczej nie będę miał. W elikonie w sumie małym pokrętłem mogłem ustawić ISO założonego filmu, suwakiem z boku przesłone (był nawet tryb auto) i odległość ( na oko)
No i wbudowana lampa którą ręcznie można było włączyć.
W Smienie nie było balansu bieli ?? Eee tam ... ;-) A tak na poważnie to faktycznie to był czas a nie przesłona. Przepraszam, gdzieś z rozpędu źle podałem ...
Mój zenit B nie miał światłomierza ....
a mój FED 5 ma :)
kurcze macie tyle analogowych zabawek, że może się skrzyknąć na ero warsztaty w tym temacie?:)
Cżeśc niestety nie działa... aż sięgnąłem po elikona....w zaadzie działa :D tylko z tego co zauważyłem wszystko z czasem B (nie domyka ...dopiero po ponownym naciągnięciu kliszy zamyka)
lilou4u były tutaj już jakieś warsztaty organizowane i w dodatku w Warszawie;)
ahaaa to już limit wyczerpany?:P
Nie wiem. Być może będzie jeszcze coś robione;)
Lilu 29 stycznia w studiu Huśtawka będzie nocny maraton fotograficzny. Tym razem w temacie "bielizna"
huśtawkę można spokojnie polecić.
Równie dobzre można też próbowac organizować coś na własną rękę. Zawsze popularne były spotkania tematyczne. Zbierało sie 3 - 4 fotografów, 1 - 2 modelki, wizażystka czasami stylistka i już można było się wyżywac artystycznie :) Ta forma szczewgólnie mi odpowiadała bo przy okazji mozna było i wypić co nieco, no i wymienić się doświadczeniami. Przy okazji nawiązywało się cąłkiem fajne znajomości.
I na takich "warsztatach"spokojnie można ciekawe rzeczy popatrzeć, podpytać. Samemu potrenowac. A Huśtawka to dobrze wyposażone studio. Zawsze trafiłem tam fajnych ludzi.
Jeszcze bardziej "oszczędnościowe" podejście... Śledzić grupę na fb Pospolite Ruszenie Fotograficzne. Co jakiś czas organizują naprawdę fajne sesje. Ostatnio ruda jesień, a wcześniej coś w temacie cyberpunka
hmm kiedyś jak szukałam lokali pod imprezy w-wskie wpadały mi w ręce takie wnętrza i pod sesje, i pod zabawę z noclegiem włącznie;) można by się tak skrzyknąć:)
o wizażystkę dyskretną albo choć trochę oblataną w temacie bi lub swing popytam;))
tak naprawdę wystarczy w miarę przestronny apartament około 50 - 70 metrów. Nie wiem jak w Warszawie ale w Krakowie jest ich pełno w cenie wynajmu od 150zł za dobę. Takie o ładnych nowocześnie zaprojektowanych wnętrzach to około 250 - 300 zł.
Poza tym wcale nie jest powiedziane, że na takim spotkaniu trzeba machać od razu hardcorowe zdjęcia. Może być problem z modelkami :)
to załóżmy, że bawimy się tylko w soft porno a nie hard;)) w sensie na zdjęciach;))
E tam lilou będziesz się w soft bawić. Od razu z grubej rury;)))
Nie zapomnijcie o oswietleniowcach... koniecznie bi...;)
Modelki do sesji można znaleźć na maxmodels :)
ano można:) nawet niektóre mają i tutaj konta:P nie mówiąc o innych bardziej komercyjnych portalach;))P
ej, nie czepiać się:)) tak to każdy szczękę z podłogi zbiera jak między kobietami jest konkret zabawa:P o facetach nie pisałam:P
Nie zbieram nic...
Staram sie tylko pojac roznice pomiedzy warsztatami fotograficznymi i docelowym pierdoleniem...
A na Maxmodels raczej na to drugie bez paru zlotych nikogo nie znajdziecie...
A swiatlo to jedna z podstaw dobrego zdjecia...
na Maxmodels owszem :)
To kiedy te warsztaty chętnie się dopisze do listy uczestników :)
popadanie w skrajności jest takie... polskie:))
na pewno jeśli ja się wezmę za organizację takich warsztatów nie będą one okazją do bzyknięcia kogokolwiek! ale wiem też, że erotykę ze zdjęć bardziej czuć jeśli w trakcie fotografowania czuć wiszącą chemię niż jak się odbywa komercyjnie, na sucho;P
dlatego też jak już, to nasze pierwsze spotkanie proponuję w gronie osób znajomych, sprawdzonych i znajomych znajomych:)
mam nawet już kogoś kto mógłby nam te warsztaty poprowadzić i podpowiedzieć co nieco:) wizażystkę też nam ogarnie:)
Nie wiem ale też nie byłbym za łaczeniem sesji fotograficznych z sexem. Zdjecia to zdjęcia, a spotkania zbiornikowe to zupełnie inna bajka.
no to super. Formułą małych spotkań jest najlepsza. Z przyjemnością będę kibicował jak również mogę służyć swoimi skromnymi radami i doświadczeniem - być może się na coś przydadzą.
Z przyjemnością również zobaczę rezultat takiego spotkania w postaci zdjęć.
No to wygląda na to że się nie łapie na warsztaty skoro tylko w gronie znajomych osób :))
nie wiem, może ja jestem dziwny ale... albo sesja albo seks... nie ma czegoś takiego jak seksja...
haha jaka nagonka na moi :))) ja też nie umiem się w trakcie obfocić:P zdjęć doświadczam zazwyczaj w takich sytuacjach albo przed, albo w trakcie albo w przerwach;))
może i mam jakieś tam swoje wizje warsztatów ale widać nie potrafię ich przekazać słowem pisanym:P przekonają się o nich Ci, którzy gdzieś kiedyś powarsztatują na nich:)
póki co temat zamknięty, nie ma o co bić tej piany, naprawdę:))
póki co planuję wizytę 1na1 w studio znajomego:)) ze swoim aparatem i przed jego:)
Życzymy powodzenia i owocnych warsztatów :)
bo tak najlepiej....
a warsztaty fotograficzne z seksem w tle są mało 'profesjonalne'.
Jeśli ktoś się chce czegoś nauczyć..powinien sie skupić na jednym ;-)
Spoko, temat zamknięty to zamknięty :)
Na przyszłość się polecam :) również do filmu :)
ZieloneDuszki e tam. I fotę zrobisz i popatrzysz a jak jeszcze poruchasz to już w ogóle warsztaty udane;)))
no tak... typowa mentalność niebieskiego ludzika...
A jakże inaczej? :)
I temat umarł a tak dobrze się zapowiadał :)
No właśnie!!! A szkoda bo można by coś, gdzieś...jakoś! ;-) wspólnie!
e tam, wcale nic nie umarło:P
nadal i zawsze można..;)))
Też tak myślę wspólnie można wszystko no może prawie wszystko :)
Dokładnie tak! Pora roku sprzyja plenerom ale i do studia/apartamentu wejść można by na sesję! "Wszak ogranicza nas tylko wyobraźnia" ! :-)
Lilou4u jak byś była w okolicach Kielc zapraszam na profesjonalną sesję w moim studiu lub plenerze -mam za sobą ponad 100 sesji :) Link do pf na priv
Pogoda zachęca aby wyjść w plener kwestia zgrania się w czasie i przestrzeni :)
lilou4u, a ja zapraszam do Wrocławia ;-)
Smiena to była przecudowna pełnoklatkowa bajeczka można powiedzieć. Faktycznie nie było tam pokrętła balansu bieli jak we wszystkich analogach ale za to skala symboli pogody i światłoczułości filmu pozwalała łatwo ustalać czas ekspozycji nawet mało zaawansowanemu fotografowi. Wizjer pokazujący focony obiekt w naturalnym odwzorowaniu, dobrze oznaczone skale odległości, obiektyw ze specjalnymi powłokami ze światłosiłą 4. Najlepsze zdjęcia w życiu zrobiłam Smieną a te dzisiejsze nowoczesne puchy to wypchane tymi dziwnymi przełącznikami, pełno tych idiotycznych symboli, ciężkie. Te jakieś Bracketingi, autofokusy, miredy, NEFu, Rawy, TIffy, kompensacje ekspozycji, bokehy, pomiary punktowe czy centralnie ważone, TTC, błysk wyprzedzający, Picture control i podobne bzdety. No ale próbuję i wciąż się uczę. Widzę, że podobnie jak 90% użytkowników, co stwierdzam po exifach także na zbiorniku, co to lecą na automatycznych, idę dobrą drogą
Poznam Parę Panią do wymiany doświadczeń w fotografii erotycznej :-)
Ktos chetny na wspolne fotografowanie???
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.