Założyciel wątku oczekiwał konkretnych odpowiedzi i wydawało się, że tak będzie. Zamiast tego otrzymał frontalny i personalny atak na te osoby, które "mają inaczej".
Słusznie napisali pada2pada, to jest ten problem :)
Zaciekawiło mnie pytanie, bo mam coś do powiedzenia na ten temat, tak jak każdy. I mnie nie dziwi, że są kobiety, które umrą nie wiedząc co to orgazm, nie dziwi mnie, że są kobiety, którym wystarczy jeden na długi czas, nie dziwi mnie też że są kobiety, które potrafią przeżyć kilka orgazmów w krótkim czasie.
Dziwi mnie natomiast ludzka zawiść. A ja trzymam się zasady "lepiej nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie zauważyć różnicy".
Tak więc na zakończenie powiem, że wolę umrzeć z miłości niż z zatrucia jadem niedopchnięcia.
p.s. A dobrych rad stosujcie się same, bo ktoś tu pierwszy rzucił kamień, prawda?

Musisz się przyzwyczaić. Niektórzy tutaj wchodzą tylko po to, żeby pouczać innych. Bo w życiu realnym nikt ich nie słucha. :)
Każda opinia jest mile widziana, ale naprawdę wycieczki osobiste lepiej sobie darować.

Wielokrotny orgazm u kobiety przychodzi z wiekiem i doświadczeniem, niektóre kobiety są w stanie przeżyć kilka/kilkadziesiąt orgazmów w krótkim czasie. Można uzyskać to przy odpowiedniej stymulacji podczas seksu z partnerem a nawet przy użyciu wibratora, cykl ten jest cyklem niezwykle intensywnych i osiągniętych w krótkim czasie orgazmów, zalewających kobietę falą nieopisanej przyjemności. Wymaga to tylko wytrwałości i cierpliwości. I oczywiście, jeśli chodzi o partnerów dobrania się w łóżku i zdrowego związku. Niestety mało kobiet w takich jest , i to wpływa na to, że nigdy tego nie przeżywają i uważają to za mit.

A kto napisał, że orgazm wielokrotny jest mitem ? Każdy organizm jest inny, każdy przeżywa to inaczej a orgazm nie jest tylko i wyłącznie odczuciem stricte fizycznym więc przekrzykiwanie się ,że jedni mają a inni nie mają jest błędem, bo każdy robi to co lubi więc zbędnym sa tu określenia typu "syndrom niedorżnięcia" czy też stwierdzenia typu "Niektórzy tutaj wchodzą tylko po to, żeby pouczać innych. Bo w życiu realnym nikt ich nie słucha. :) "
Może nie każdy potrzebuje akurat mega doznań tylko na płaszczyźnie sexu.
Jedni realizują się z braku innych zajęć jedynie poprzez sex i tu szukają coraz to nowych doznań bo ich życie jest nudne i płytkie, a drudzy mają o wiele szersze zainteresowania.
jedno jest pewne - najwiecej ryczą krowy , które najmniej mleka dają :D

Sorry za perfidny off=topic, który teraz zrobię ale nawiąże bezpośrednio do Twoich słów. To portal stricte erotyczny. Tak , jak jest wiele innych tematycznych. Osoby , których ta sfera nie interesują, a wchodzą na ten portal by rozmawiać o sensie życia i grać alfy i omegi od wszystkiego według mnie zbłądziły.
Ludzie realizują się na wielu płaszczyznach. My , mimo że jesteśmy z związku ze sobą 13 lat, nada czujemy do siebie duży pociąg seksualny, kochamy się czasami kilka razy dziennie. Bo po prostu dobraliśmy się pod tym względem. Nie ukrywamy, że sfera erotyczna jest dla nas ważna, ale tak tak samo jak wiele innych w życiu. Ważne by wszystko wypośrodkować. I żyć tak, by być szczęśliwym. Nam się to udaje.

Jeśli kogoś nie interesuje sfera sexu pod jakąkolwiek postacią ręka w góre :D
D_M "perfidny off-topic " - jako modzi :DDDD DOBRE!
A wiecie co moi mili? - ja zamiast opisywać och i achy i jak to mi i z kim dobrze i ile orgazmów przeżywam , wole je faktycznie przeżywać jakie by one nie były czego i Wam wszystkim życzę .

''niektóre kobiety są w stanie przeżyć kilka/kilkadziesiąt orgazmów w krótkim czasie''

Aż mi się zakręciło w głowie od ilości..
17 to już pikuś.. :-)

Polskie piekiełko... Nawet tutaj???
Nie lepiej zostawić to naszym parlamentarzystom? :)))

Miało być o orgazmie...
A wyszło, jak zwykle... Czyli napierdalanką...
Żałosne to i smutne...
A podobno seks to przyjemność...?
Jej... A my szukamy fajnych, bezproblemowych ludzi...
Tracimy powoli nadzieję...

Do Kama - możecie tu ich znaleźć, my znamy stąd już sporo, nie ma sensu się zniechęcać agresywnymi, dla których to co oni robią jest jedynie słuszną drogą :):) A nietolerancja najczęściej wynika z braku wiedzy. Jedni lubią to inni tamto, jedni lubią się pieprzyć z innymi, inni tylko popatrzeć, inni jedynie powymieniać się fantazjami, a jeszcze inni używać "przedmiotów;). Jedni mogą mieć wiele orgazmów, inni nie mogą... Wystarczy szerzej otworzyć oczy i wtedy widzi się, że ludzie są bardzo różni. No i trzeba być człowiekiem, a nie żmiją, bo żmije to tylko pluć jadem potrafią, a "widzialność" mają raczej zawężoną :):):)

pada2pada-Nic dodać, niż ująć!

oczywiście miało być"nic dodać, nic ująć"-sorry za pomyłkę

W sumie fajna dyskusja się zrobiła, co prawda trochę na zasadzie, a mój tata to jest większy od twojego :D ale przynajmniej coś się dzieje. Ja tam mam zawsze orgazm, niestety nie wiem jaki, choć podobno w połowie jestem kobietą :p