Don Angel, podejrzewam, ze raczej wsrod pospolstwa. Zupelnie jak i dzis. Panny z dobrych domow raczej sobie nie mogly na takie ekscesy pozwolic.
Rusz czasem glowa w przerwach miedzy trzepaniem glowka.:) z pozdrowieniami:)
nara Selfie
Gdyby było tak jak sadzisz nie byłoby nas na tym świecie :)
Przynajmniej jednego z nas bo jak pewnie zauwazyłeś tylko połowa posiada jaja ;)
Co się zaś tyczy zabaw ówcześnie żyjących jednak troszkę racji masz :)
Bawili się wszyscy. Wyższe stany w swing (wiesz wielkie orgie, przyjęcia, wonne kąpiele, i takie tam) bo na to trzeba było posiadac dukaty, telenty, bądź inną walutę w zalezności od epoki. A te niższe do których nie śmielibyśmy zaliczyc takiej elity jak ty zabawiały się w pierwszą noc mojego Taty z wychodzącą za mąż białką :). Przynajmniej pierwszy potomek miał odrobinkę krwi NIEUKA. Ale i pozostali proporcjonalnie ;)
Tata raczej nie płacił za naukę syna. Miał od tego ekonoma, jakiego niewątpliwie i ty posiadałeś bądź posiadasz.
PS. Witamy raindog'ów......
bez pozdro ;)
raindog....czasami ruszam :)
Trzepac główką jeżeli masz na myśli to o czym ja pomyślałem (świntuszku :)) już dawno nie muszę! Zawsze robimy to razem z Angel, choc może należałoby napisac "trzepac główke:)"
Jeżeli się mylę niech mnie ktoś poprawi
Don
ale nieuk... ekonom w średniowieczu... do tego orgie i wonne kąpiele...
król miał debilu tylko ekonoma...
a kościół nakazał nosić długie workowate stroje... nakazując jednocześnie odchodzenie od osobistej higieny ... do szkoły matole ! pozdro Self
a mysle ze to glupi pomysl na podryw:)moj jest lepszy:)
moze jakas mila Pani wybiera sie nad morze w okolice Wladyslawowa, Karwi chetnie potowarzysze w wolnych chwilach i nie tylko:zapoznam mieszkam nad morzem . . niedaleko Jastrzebiej Gory zaprosze do siebie na wakacje pania moze byc z dzieckiem:; rozwodka, w separacji. samotna. . . zobaczymy co dalej j nie chodzi o sam sex ale pomyslimy jak bedziesz tu na miejscu. . . co dalej:) pozniej, . . . moze jakas pani chce to wykorzystac i zostac tu nad morzem? :) pozdrawiam odwiedzajace kobietki milo buzzka:)
self, średniowiecze było bardzo barwna epoką. :
http://historia.gazeta.pl/historia/1,99641,8830027,Prostytucja_w_sredniowieczu_,,ga,,2.html
Wojny toczone w średniowieczu sprzyjały rozwojowi owego zawodu. Za każdą armią ciągnęły setki, tysiące kobiet oferujących nie tylko seks, ale i inne usługi: gotowanie, pranie, sprzątanie. Prawdziwy "boom" na tego typu usługi rozpoczął się wraz z epoką wypraw krzyżowych. Outremer (fran. "Zamorze") - wszystkie państwa powstałe w wyniku I wyprawy krzyżowej pełne były prostytutek. Arabski kronikarz Imad ad-Din w XII wieku pisał: "Do Ziemi Świętej przybyło statkiem trzy setki pięknych, młodych i wdzięcznych Frankonek, sprowadzonych z Zachodu dla szerzenia grzechu... Wszystkie były zawodowymi ladacznicami... To, co miały między udami, oddawały jak świętość, były jednak do gruntu zepsute i żądne li tylko przyjemności".
W miastach usługi erotyczne, tak jak i wszystkie inne, były zorganizowane w korporacje (gildie, cechy). Obchodzono nawet święto pań lekkich obyczajów - 22 lipca. Prostytutki w niektórych miastach z własnych pieniędzy fundowały też kościoły. Nie było w tym nic zdrożnego. Ladacznice w Awinionie nosiły na oznaczenie swej profesji czerwone kokardy na ramieniu, co było powodem do dumy. Tłumaczono, że prawdziwa prostytutka nie czerpie przyjemności ze swej pracy, a tylko mechanicznie ją wykonuje i bierze za to, jak za każdą pracę, pieniądze. Z nierządem próbował walczyć m.in. król Francji Ludwik Święty, ale po niepowodzeniach poddał jedynie wszystkie panie lekkich obyczajów kontroli sanitarnej.
W Paryżu prostytucja kwitła w Dzielnicy Łacińskiej. Pełno było tutaj zamtuzów (wł. bordello). We Florencji ponoć co dziesiąta kobieta trudniła się prostytucją. Florenckie ladacznice musiały nosić m.in. rękawiczki i dzwoneczki przytwierdzone do nakrycia głowy. W większości miast oficjalnie działały domy publiczne. Dochody zasilały kasę miasta lub księcia. Nadzór nad usługami erotycznymi sprawował najczęściej kat. Prawo wykonywania zawodu miały tylko koncesjonowane panie. Wszystkie inne, uprawiające swój proceder bez zezwolenia, robiły to nielegalnie i podlegały karom, włącznie z wydaleniem z miasta. W Neapolu kontrolę nad prostytucją sprawował specjalny "dwór ladacznic", do którego należeli m.in. bogaci patrycjusze miejscy. Ten sposób zarządzania seks-biznesem w Neapolu utrzymał się aż do XVIII wieku.
Odwiedzanie domów publicznych i korzystanie z usług prostytutek nie było w średniowieczu uważane za coś nagannego i zdrożnego. Istniał rynek profesjonalistek, a być może i handel żywym towarem (targi dziewcząt odbywały się w Grecji i w Lombardii). W wielu miastach powstały dzielnice "czerwonych latarni", czyli zamknięte rejony, w których prostytutki mieszkały i uprawiały swój zawód. W Walencji istniała oddzielna dzielnica prostytutek otoczona murem i zaopatrzona w osobną bramę. Także ulice w wielu miastach przyjmowały nazwy od praktykujących na nich rzemieślników. Dotyczyło to również usług erotycznych. Obok ulicy Szewskiej czy Bednarskiej, w wielu miastach można było spotkać ulice o nazwach związanych z "rzemiosłem erotycznym". W Paryżu niektóre ulice nosiły takie nazwy jak: rues Rebrousse-Penil, Pousse-Penil, rues Trousse-Puteyne, Puits d'amour.
Zwalczanie nielegalnej prostytucji w średniowieczu było utrudnione, gdyż ruchliwość ludzi średniowiecza nie sprzyjała tego typu praktykom. W czasie jarmarków, odpustów, zjazdów i turniejów w miastach pojawiały się tysiące ludzi, wśród nich setki prostytutek. Na sejm do Frankfurtu w 1394 roku przyjechało 800 wędrownych ladacznic, a na sobór w Konstancji zjechało ich 1400. Zarobek jednej szacowano na około 800 złotych dukatów! Gdy w 1414 roku do Berna przybył cesarz Zygmunt, rada miasta oddała wszystkie burdele w mieście do dyspozycji dworu cesarskiego. Pieniądze z prostytucji szły też do szkatuły Watykanu. Papież Klemens II zarządził, aby połowa dochodów z pracy ladacznic szła na utrzymanie zakonów. W 1471 roku papież Sykstus IV obłożył podatkiem prostytutki w Rzymie, a przychody przeznaczył m.in. na sfinansowanie budowy Bazyliki św. Piotra. Poza miastem prostytucja w średniowieczu kwitła też przy drogach, w zajazdach i gospodach, na szlakach pielgrzymek. Dochodziło nawet do tego, że kobiety oddawały się za darmo, po to, aby zajść w ciążę i urodzić dziecko. Matka z dzieckiem żebrująca o datek przy drodze zarabiała całkiem sporo, zwłaszcza gdy robiła to przy ruchliwych szlakach handlowych i w miejscach świętych, do których przybywały tysiące pielgrzymów. Średniowiecze więc to nie tylko Kościół i świętość, ale także prostytucja i seks.
co ma prostytutka wspólnego... z białogłowa... i nałęczka panny ? A i jak się ma to do Polski ?
Tyle, że skoro tak się one miały dobrze w średniowieczu co się działo na dworach , gdzie diabeł mówił dobranoc.
Słyszałeś o słynnej księżnej lubiącej kąpiel z krwii dziewic? :)
Dorota nie rozpieprzaj mnie ... fakty ...
a nie Twoje domysły... u Ciebie ... Hitler i Napoleon wygrali z Ruskimi... tylko jeden spierdalał spod Borodino ze skurczonymi od zimna kutasami... a drugi jaja odmroził pod Stalingradem...
Już nie mówiąc, ze w Polsce najdłużej przechodzono ze średniowiecza do renesansu ... a Ty mi jakieś gówna i Twoje teorie... pozdro Self
uku
potomku chwili przyjemnosci i prawa do rozdziewiczenia swojej chłopki mojego Tatusia....
Ekonomowie bywali wszędzie tam gdzie był majątek :)
Wiemy.. kąpiele były przodkom nieznane. Jako i tobie również.
PS. Zmień koncówkę każdej wypowiedzi
Proponujemy:
self pozdrawia debili :)
W Polsce nigdy nie było prawdziwego średniowiecza. Nigdy kościół nie cieszył się żadna władzą, panowała wolność wyznania. To co było, to była wersja light.
Tak, Hitler wygrał wojnę z ZSRR a potem ją przegrał , bo był czubkiem :)
...obawiam się, że założyciel wątku, w tej sytuacji nie tylko nie wrzuci żadnej karteczki jakiejkolwiek kobiecie... ale na wszelki wypadek zaszyje się gdzieś w jakiejś piwniczce... ;D ...w obawie o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne... bowiem jeśli tego nie zrobi, czekają go : rozszarpanie na strzępy, obcięcie wszystkich członków, utopienie, spalenie na stosie, nadzianie na pal... i takie tam... inne "atrakcje" ;) ...no chyba, że sam na wszelki wypadek strzeli sobie z łuku w skroń... ;) Y...(on)
p.s. ...ja też chyba pójdę poszukać jakiegoś łuku... ;)
... gdzie wy te szkoły kończyliście... na tajny kompletach PZPR ? pozdro Self
czarniawi
Litości, ze śmiechu spadłem pod biurko :D
Self, na UMK W Toruniu :) Tylko 7 lat :))
apropo UMK tam na jednej z katedr jest pewien doktor, który w biały dzień prowadzi wykłady poparte dowodami , że świat ma 17.000 lat, że dinozaury żyły razem z ludźmi itp :))
nie rób sobie jaj z normalnych ludzi... Kopernik się z was napieprza z góry... self
Tylko nie mów ,że kończyłeś UMK :) Bo pójdę się utopić :) W Wiśle :))
nie ... ja mam tylko 7 klas... i klozety montuje...
co tam przy twoich 7 latach... u Kopernika...
pozdro Self
Ha ha ha....przeciez Kopernik nie wykładał tam wtedy kiedy studiował Marek.
Zresztą MK był kobietą :)
Oj był :)
Jak na te 7 klas to i tak kulturalny jesteś nadzwyczaj.
Biorąc pod uwagę gównianą specjalizacje. I nóżką potrafisz dygnąc i pozdrowic inteligentnie :)
bez pozdro
cha ... cha ... cha ... nieuku...
pozdro Self
Wszedłeś na wyżyny intelektu tym wpisem.
Swoje wyżyny ;)
.............ty wiesz co :)
Ja pierdziu...
To już jest prawdziwa szkolna wycieczka personalna ;)))))))))))))))))))
Ludziska kochane - może wrócimy do tematu??
Inaczej będzie trzeba zamknąć ten śmietnik...
Jesteśmy za.........!
popieramy
cały? :/
a self bajzlu narobił ... och jakie to... standardowe... nara hipokryci... self
narobił. Pampers cały :/aż kipi.............
Nikt nie mówi kto, co i po co...
Czasem samo tak wychodzi i nic się na to nie poradzi - w trakcie wymiany zdań każdego ponieść może...
Nikt tu dziewicy orleańskiej nie udaje, bo każdemu się zdarzyło lub się przydarzy ;)))
Naszym zadaniem jest natomiast pozamiatać w tym saloonie ;))
Chwała adminom, grupy bez adminów do piachu !!
Jednych nie ponosi, innych czasami a jego zawsze.
Może i nikt nie mówi kto co i po co.
Ale nazbyt często bele servisant zakamienionych dolnopłuków na salony się wtrynia.
Jutro tu posprzątam, chyba, że ktoś mnie wyręczy ;))
Co nie znaczy, że można się wyżywać na całego do tego czasu :P:P
Chwała adminom. Chwała ludziom potrafiącym zachowac kulturę bez nich!
Prawda jest taka, że gdyby nie było osób z temperamentem na forum - to całość by była nudna jak flaki z olejem...
Po czasie fajnie się wspomina takie osoby - zwłaszcza takie osoby ;))
I często dochodzi się do wniosku, że jednak brakuje tych, którzy przed laty nieźle tu mieszali :))
Masz rację mystic.
Piszmy, dyskutujmy, spierajmy się. Kazdy z nas ma jakąs ekspresje i różne temperamenty.
Tylko po chuj piszemy w ten sposób? Czu każdej kurwie i debilowi mozna i trzeba to wybaczac? Pobłażac byle dziwce szmacie i mendzie?
Niechże powyższy przejaskrawiony tekst troszke ostudzi to słownictwo co poniektórych. Chociaż wątpimy.........
Wina leży zawsze gdzieś tam i rozkłada się na "wypuszczającego" i "wypuszczonego".
Ale to nie miejsce i pora na wywody filozoficzne...
W każdym razie życzę wszystkim więcej dystansu do własnej osoby i choć kropli dobrego humoru :))
ale tam obok fajna kaszanka bez admina :)))
Panie Angel ... i pozostali siepacze... z bandy D i M...
Póki dyskusja toczy się w waszych realiach jest wszystko Ok. Natomiast kiedy ktoś ( Self ) publicznie obnaży wasze braki w wielu elementach... zaczyna się syf... Oczywiście może pisać to co wam się podoba...ale głupoty niekoniecznie muszą być tolerowane... przez nikogo... zwłaszcza które odstają od powszechnej edukacji... udowodniam nie raz, że nie umiecie przeżyć kiedy ktoś ma inne zdanie i umie je poprzeć swoimi argumentami... pozdro Self
Jako herszt bandy ogłaszam że Self ma.... w ryja :DDDDDD
nie masz partyjnych bojówek, będziesz mnie bić osobiście ? self
popiszcie sobie bo i tak temat zniknie , zapraszam do zabawy skopiuj wklej tam jest ciekawiej niż tu już , tu się robi burda a tam bawimy się :)
Jestesmy - proszę, jeszcze moment, fajnie mi się czytało kawałki historii swingu i prostytucji.
Nikt jednak nie nadmienił nic o zachowaniu dziewictwa przez prostytutki :)
Kiedyś oglądałam fragment programu o historii sexu, w którym własnie wyjaśniano tę kwestię. Otóż podobno sposobem na zachowanie dziewictwa przy jednoczesnej rozpuście był ......anal :)))
...tam ratujecie nienadwątloną reputację swoich znajomych... Niepotrzebnie... wszyscy już wiedzą, jak to się swinguje w naszym kraju... a przynajmniej jak bardzo jest to dwuznaczne... skoro najsłynniejsza zbiornikowa para swingów wylatuje z clubu za propagowanie prostytucji... Self
a teraz dowod self wklejasz albo domagamy sie dla Ciebie bana na zawsze na ta grupe
dowód na co ?
na Twoje pomowienia , ktore napisales wyzej
prasa o tym trąbi ... tam żądajcie dowodów , a mnie pocałujcie w d... mam prawo czytać prasę i podpierać się informacjami przez nich podanymi do wiadomości... Tam sobie dementujcie... self
Oczywiście anal był dawniej bardzo popularny aby dziewczęta dochowały cnoty , petting był bardzo popularny , francuska miłość itd aby tylko nie tam , ale różnie bywało . Może ktoś nadmieni jakie metody dziewczęta stosowały aby oszukać swego przyszłego ?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.