Uwaga szukam żony. Jeśli jesteś zainteresowana przeczytaj poniższą fantazję ;)
Jesteśmy z żoną na wakacjach, gdzieś za granicą - z dala od znajomych. Wybieramy się na dyskotekę, przed wyjściem wprowadzam odpowiedni klimat- kilka drinków, do tego film porno, no i rozmowa na temat przygodnego seksu.
Jak żona jest już odpowiednio nakręcona, proponuję aby nie zakładała bielizny- ma być widać że nie ma stanika, a po lekkim podciągnięciu krótkiej spódniczki- również majtek.
Do klubu wchodzimy osobno, aby nie odstraszyć potencjalnych byczków. Żona podchodzi do baru, zamawia drinka, ja stoję kawałek dalej obserwując co się będzie działo.
Nie trzeba długo czekać- podchodzi do niej jeden napakowany mięśniak, rozmawiają przez chwilę, po czym idą na parkiet. Żona jest już dosyć wstawiona, obserwuję jak w tańcu chłopak pozwala sobie na coraz więcej- już wie że żona nie ma stanika. Po chwili dołączają do nich jego koledzy- równie napakowani, i zaczyna się obracanie mojej żony z każdej strony, niby w tańcu, ale ręce już były pod jej spódniczką.
Zamawiam kolejna lufę, bo czuję że serce wali mi jak młot, a fiut pompuje się krwią- widzę ze żona na wszystko pozwala, i wiem co za chwilę się stanie. Po kilku piosenkach wychodzą na zewnątrz- niesamowity widok- moja szczupła zgrabna żona w krótkiej spódniczce w otoczeniu kilku dużych przystojniaków naładowanych testosteronem.
Wychodzę za nimi, kierują się w stronę pobliskiego parkingu- jest tam dosyć ciemno, więc nie muszą obawiać się o postronnych gapiów. Zaczynają to bardzo szybko- jednym ruchem zrywają z niej bluzkę i powalają na kolana, trochę obawiam się o jej bezpieczeństwo, ale podniecenie nie powala mi zareagować. Wyciągają swoje wielkie fiuty, i po kolei wpychają je mojej żonie do buzi- trochę się szarpie, ale po chwili ulega, i robi laskę każdemu z nich.
Jednak to im nie wystarcza, podciągają jej spódniczkę do góry i brutalnie wchodzą w jej cipkę, jeden po drugim- traktują moją żonę jak zwykłą szmatę do wyjebania. Nie wytrzymuję i wyciągam moja pałę, aby choć trochę ulżyć mojemu "cierpieniu".
A byczki już zajmują się dwiema dziurkami żony- która krzyczy i próbuje się wyrwać, gdy dwóch z nich trzyma ją za rękę, a pozostali jadą ją na dwa baty- cyklicznie zmieniając w niej fiuty- rypią ja ostro i brutalnie- jak zwierzęta które dawno nie miały kobiety.
Na koniec kładą ja na ziemię i spuszczają się na jej delikatną twarz- widzę z daleka jak ich sperma pokrywa jej cała buzię. Zostawiają moją żonę leżącą na ziemi- wyruchaną, zeszmaconą jak prawdziwą sukę, z obcym nasieniem w ustach.
Podchodzę do niej i zmuszam do zrobienia mi laski z połykiem- cudowny widok jak ssie mi kutasa cała ospermiona. Po powrocie do hotelu opowiada mi dokładnie co czuła, a ja ją w tym czasie ostro posuwam.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.