Moje Kochanie jest o 13 lat starszy ode mnie i nie widze w tym nic zlego. Przez 12 lat usilowalam "stworzyc" zwiazek z moim rowiesnikiem i z wielka ulga zareczylam sie z moim Najdrozszym 35-latkiem. Rowiesnicy nie pociagaja mnie ani fizycznie ani tym bardziej psychicznie. Taka roznica wieku, jak 13 lat daje duze poczucie bezpieczenstwa i pewnosc, ze bedzie sie uwielbiana a nie zdradzana.Pozdrawiam wszystkich Zboczkow :D

Myszko - czy Ty sobie żartujesz z tą pewnością ??
Nie doceniasz (albo przeceniasz) mężczyzn a szczególnie w wieku 35 lat .....
:):):):P:P

Różnica między partnerami może być dowolna byleby nikt nie bawił się w pedofilstwo.

myszka mysle ze powinnaś zrobic cos w rodzaju zimnej sauny ....ale skoro twierdzisz e to wąłsnie on ...to prosze bradzo .....zycze szcześcia ....jak sie skończy to równiez napisz ...
pozdrawiam

Panie Psychologu, Pan bardzo sceptycznie podchodzi do moich związków. Nie omieszkam zaprosić Pana na swój ślub, kiedy już ustalimy termin. Mystic...wiesz...wychodzę z założenia, że na cholerę miałby 35-latek ryzykować stratę takiej młodej dupci (czytaj mnie :D ) dla jakiejś zdziry ? (Zdzirka, nie pogniewaj się!) Dla niektórych mężczyzn liczy się nie tylko seks (który po 40 kobietach w jego życiu, ponoć ze mną jest najlepszy) ale też dzieci, spokój, stabilizacja. Mój Skarb już mi udowodnił, że zrobi dla mnie wszystko i zrezygnuje dla mnie z całego swojego wcześniejszego życia. Wierzę mu.
Pozdrawiam

Aha, żeby nie było żadnych wątpliwości - nie jestem z Nim dla pieniędzy (których zresztą nie ma...)

myszka .... ślub to początek konca (rzadko sa wyjatki:))) ale jak zostane zaproszony przyjade z kwiatami do ciebie
pozdrawiam

Panie Psychologu, narodziny to początek końca...
Z góry dziękuję za kwiaty i pozdrawiam serdecznie

myszka gratuluję Tobie szczęścia i życzę wszystkiego najlepszego, a ci co krytykują i podważają trwałość związków to poprostu zazdroszczą, bo im nie wyszło :)
Pozdrowionka

Bardzo Ci dziękuję Kasiu (moja imienniczko! ;) ). Również życzę Ci, żeby Twoja Miłość kwitła i wbrew tym wszystkim cynikom była tą Jedyną i Wieczną. Masz rację, o tych zazdrośnikach... Całusy

wiecie co brakuje tytaj starszych i dojzałych kobiet one by nam wszytko powiedziały ci ja jak

moze zna ktoś takie kobiety i moze je zacheciecie na naszą stronke

moja kobieta jest moją rówieśnicą (26l). Ale nie ukrywam, że zadbane kobiety w wieku 35 lat strasznie mnie pociągają. Są takie dojrzałe emocjonalnie i fizycznie... Ale chyba nie chciałbym byc na stałe ze starszą od siebie ;-)

Ja mam pytanie do JH czy te nadsyłane pytania i opowiadania sa po jakims czasie automatycznie wyrzucane ze zbiornika ... co sie dzieje jak ten problem rozwiązałes by cię nie zasypali "śmieciami "

Nie chodzi o to ile ma lat tylko o to czy sie da z nia dogadac i czy po sexie odpalamy telewizor albo peta bo nie ma o czym gadac albo lepiej nie gadac czy nie odplamy telewizora. Ex roznica byla na 7 lat teraz tez jest 7 lat mlodsz (23) i nie ma porowania, wszystko zalezy od "dobrania sie". Znam ludzi ktorzy w wieku 40 lat zachowuja sie jak 15 latkowie i znam osoby mlodsze od siebie (30) ktore sa dojzale i emocionalnie i zyciowo. Pozostaje jeszcze kwestia moze niezbyt delikatna ale wazna {i}estetyka{/i}. Co kto lubi jego rzecz i nie mozna mu tego odmawiac.
ello

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeezu !!! Surwi za to chyba jeszcze kurator grozi ... A co na to jej starzy ?

Wszystko zalezy od ludzi,wiem mowie banalnie,ale to nie jest banal,to jest fakt.Ja mialam Panow starszych i mlodszych i w zwiazku z tym iz w mlodziutki rocznik jestem,to wole starszych,bo ci mlodsi to po prostu gowniarze...

Ja osobiście nastolatek nie lubie, pociagają mnie, ale cieżko mi znaleść z nimi wspólny język. Dlatego preferuje dojrzalsze kobiety. Gadki o pokemonach i nowosciach disco mnie draznia.

jesli chodzi o sex to ja mam 18 latek i preferuje laski mlodsze o 2 latka .a starsze tak do max -40 latki!!!! a w milosci nie mam zdania:P

Mojego kolesia starsi maja 13 lat roznicy i efekt jest taki ojciec ma 61 lat , matka 74 , on oglada z wieczora pornola a ona czyta przeminelo z wiatrem (fakt nie kawal !!!!! ).

{b}qwe-123{/b} Grozi za to prokurator przyznam.Jednak na me szczęscie wszystko juz sie skończyło głeboka nienaiścia teraz trzymam sie zdala od dziewczyn poniżej 17lat a obecnie jestem z pana która ma 23 lata czyli nadal te magiczne dlamnie graniczne max 5lat różnicy.Rodzice tej mej byłej bardzo mnie lubili,dopuki mama jej niedowiedziała sie zadużo omnie .

Co do mnie to najbardziej lubię facetow tak z 5-7 lat starszych ode mnie ale bylo i 12 lat różnicy....różnica wieku nie gra roli w uczuciach.. przynajmniej u mnie....

kochałem się kiedyś z 65-latką. Jak już ją rozgrzałem było the best, aż jej wzieracze puściły i się posikała ale to była jednorazowa akcja.

P-rom serio to nie bywałe czegos takiego nie słyszałem ani nie przeżyłem ... masz łapke :)

w tym wieku to rzeczywiście wzieracz :D

Rany... lubie starsze kobiety, ale gerontofilia mnie nie pciaga, potemn to już krok do nekrofilii. ble

Hy hy hy z taką starą babką to ja moge radia posłuchać a nie sie ruchać ;P:P

radia " z mordą" :D

no tak... obecnie inne radio mamy na celowniku ;))

reasumując...
młodzi lubią starsze kobiety, starsze kobiety lubią młodszych mężczyzn, ale z rówieśnikami dogadujemy się najlepiej, chociaż są wyjątki... :)))

jeśli chodzi o seks plus mentalne porozumienie...
zdecydowanie wolę młodszych, nawet jeśli różnica wieku to tylko 5 - 10 lat ;P

w imieniu panów... młode panie lubią starszych panów, starsi panowie lubią młodsze panie... równowaga biologiczna... jakoś tak, a życie ma swój smak :)

Starszy z młodszą, młodsza ze starszym, czerwona z żółtym, on z nim ... Może za mało mamy tolerancji do zjawisk, których nie rozumiemy ??

Reasumując to większość wyznaje zasadę ,, nie liczy się wiek a to jak ktoś wygląda ,,

Szczerze to wydaje mi się, że wszyscy snują rozważania pomijając jedno kluczowe zagadnienie.
Mniej ważna jest różnica wieku, a sam..wiek.
Bo w porządku: w wieku lat 20-30 nawet znacznie starszy partner/ka potrafi zakręcić w głowie, dostarczyć wspaniałych doznań, zapewnić poczucie dojrzałości i stabilizacji, bądź drugą młodość i dzikość (zależy z której strony patrzeć). Jednak lata mijają i z seksownego/ej, dojrzałego/ej 40-50latka/tki robi się lekko podstarzały/a 60cio, a następnie 70ciolatek/tka. Wiek już nie ten, libido leci na pysk a partner/ka dobiegający/a ryczących 40stek.. cóż.. Musi stawić czoła problemowi, co z tym zrobić.
Stąd moja konkluzja - na krótką, czy też nawet średnią metę - nawet spora różnica wieku nie przeszkadza w żaden sposób (a nawet potrafi działać jako świetny afrodyzjak). Jednak chyba dłuższe związki lepiej udają się między rówieśnikami.
Oczywiście generalizuję i od każdej zasady są wyjątki.
Pozdrawiam.
Boa

Co prawda w miłości wiek nie ma nic do rzeczy, ale tak swoją drogą to róznica moim zdaniem nie powinna wynosić więcej jak 20 lat, bo powyżej to już się zaczynają małe opory.

I z tego co zaobserwowałem też tutaj to przeważnie kobiety wolą jednak starszych od siebie facetów.

No to u nas jest odwrotnie ;)

Z Tym ,że u nas, mimo że różnica wieku jest parę lat tego nie widać. Ja Dorota pochodzę z rodziny w której kobiety do prawie siedemdziesiątki wyglądają na 30 lat. Francuska krew robi swoje :))
I dlatego większość sądzi, ze to on jest starszy :)

czemu kuska wchodzi w piczke? Bo taka jest kolej rzeczy moi drodzy:-) wiek ma znaczenie jesli chodzi o milosc, jednak liczba lat jest względna, bo np często przez Was podawana granica 5 lat to moze byc różnica w dojrzałości. Znaczy ze ktores jest zbyt dojrzałe jak na swoj wiek lub zbyt młode (oczywiscie duchem). W pierwszym przypadku problem moze pojawić sie z tego powodu ze jeśli 20 latka czuje sie tak samo jak facet w wielu 25 to po pięciu latach bycia razem moze Stwierdzic ze facet jest dziecinny bo nic sie nie zmienia. Bywa ze ludzie maja z tym problem. W drugim przypadku moze byc tak że starsza osoba moze poczuć sie bardziej samotna i obawiac sie ze ta druga ja zostawi dla kogos młodszego. Oczywiscie w tej prawdziwej i pięknej milosci wszystko jest łatwe. Tak samo jesli chodzi o sam seks stąd moje pierwsze zdanie w komentarzu;-) pozdrawiam;-)

My mamy praktycznie 20 letnią różnicę wiekową lecz Zapewniamy że w niczym Nam to nie przeszkadza...

a tak trochę z innej strony, zapytałem kiedyś dziewczynę ze spontanicznego podrywu, czy ma chłopaka - powiedziała,że nie wiec pytałem dalej i dalej, po wejściu w mój ulubiony temat dowiedziałem się od niej, że jej najstarszy chłopak z którym uprawiała seks miał 30 lat, ja wtedy miałem coś ze 22 lata a ona jak dobrze pamiętam 17 ( a ten seks to był wcześniej)... mnie to osobiście brzydzi, różnica wieku w takim zaresie i nie chodzi tu o liczbę lat. Np. para on 55 ona 42 (nie mam nic przeciwko i szanuję to i doceniam i tad dalej blebleble terefere...) a nie pomiędzy młodą gówniarą (jak na tamte czasy) a starym hujem co sobie podupił i zostawił małolate.

ale i tak mam pociąg do seksu ze starszymi większy niż z młodszymi jakby nie mówić o miłości i wspólnych obowiazkach i dzieciach itd. to co do seksu to raczej mi wiek nie robi różnicy :)

wszystko zależy od tego co kto lubi :-)
najważniejsze żeby wszystkie strony (nawet kilka osób) były zadowolone
pozdrawiamy

a ja słyszałam gdzieś takie zdanie, że "wzrost i wiek w łóżku się wyrównuje"...mądre :)

Mądre jesli chodzi o wzrost.....z wiekiem jednak róznie bywa, bo jak niby 70 -cio latek ma dorównać w łóżku 20- to latce ?

Aga - jak śpią!

Tylko wtedy.....:))))

70 latek spokojnie dorówna w łóżku 20 latce. Tak młoda dzieweczka nie ma pojęcia czego chce i łatwo jej wmówić jaki to "ze mnie ogier", Niech spróbuje 40+ dogodzić, to go wyśmieje. 40+- to jest wyzwanie nei dla kazdego.

epika, zgadzamy sie w pelni, kobieta w tym wieku osiaga w pelni wiedze o tym czego pragnie i oczekuje

ja bylem z kobieta ona 46 ja 26 i bylo super

ciekawe czy wg. niej też :P