czy to potrzeba bliskości ? a może tylko zaspokojenia ?

mozna powiedziec... to zalezy.

Myślę, alfa47, że nie ma w tym przesady, jeśli na pirwszej randce dochodzi do seksu. Wiele zależy od partnerów, od tej iskry, która nawet po wypiciu kawy rozpali namiętność i od pewnych wymienionych między sobą informacji i oczekiwań choćby w kilku pierwszcyh wiadomościach by nie okazało się, że zupełnie się rozmijają. Nie jestem zwolennikiem rozpisywania się a jedynie wyrażenia swoich oczekiwań. I uważam, że seks na pierwszej randce jest normą w takiej syutacji.

..dokładnie z "chemią" nie ma żartów....każdego może dopaść...ale ponoć lepiej "żałować" że się coś zrobiło jak żałować że się tego nie zrobiło.....bo kto nie ryzykuje nic nie ma...:)
..chyba czasy sexu po ślubie dawno już mineły...a nastały czasy pełnej spontaniczności....tak mi się wydaje....Pozdrawiam....!!!

stanowczo mówię nie ;]

Według nas to już jest teraz norma ,chociaż nie zawsze wszystko zależy od tej iskierki ........

niedopuszczalne, ale ... kuszące ;)
kotki i pieski też tak mają i to publicznie !

dokładnie w zupełności zgadzam się z [b]arnov[/b] wszystko zależy od tzw pierwszej iskry i chemii...
Ale faktycznie dzisiaj jest to już częstszy przypadek...

zresztą niekiedy może to być właśnie podniecające...

niestety nie mam już randek, ale jakbym miał to bym chciał:))

...teraz randki to przez telefon a na spotkaniu sex.....:)

uwazam to za norme :)
i w sumie lubie to ;)

mi tez sie wydaje ze to normalne i duzo wlasnie zalezy od tej istierki.zawsze mowilam sobie ze nie pojde z facetem na pierwszej randce do lozka,stalo sie inaczej i trwaja te randki juz ponad rok:)

Zależy co kto ma na myśli mówiąc 1 randka... U nas to był zdecydowanie sex przed 1 randką... ale znaliśmy się jakieś 2 tygodnie przed pójściem do łózka... a sex na 1 spotkaniu był po prostu fizycznie niemożliwy.

Sex i 1 randka? Wszystko zależy od podejścia.

dlaczego nie? w końcu drugiej już może nie być :>

ja taki latwy nie jestem :P

Nie z każdym i nie zawsze ale ...
seks na pierwszej randce jest bardzo kuszący

... i kto by pomyślał, że większość kobiet to są takie porządne ;P

hm... kiedyś? owszem, kuszące bardzo. w momencie kiedy nie miałam ochoty na coś poważniejszego, jedynie chodziło o namiętność i wspomnianą wcześniej chemię. gdy w grę wchodzą jakieś nieśmiałe zaczątki uczuć - nigdy. teraz generalnie mnie taka perspektywa niekoniecznie pociąga :)

Ostin ewentualnie klamki posłużą do obrony :D

Jasne kobiety napiszą że nie sex na pierwszej randce...faceci że to nic złego... a potem i tak to kobieta pierwsza się dobiera a facetowi nie staje ... co za życie:D

jeśli jest tylko porządanie to jasne...lecz jeśli kiełkuje jakieś wieksze uczucie to nie .. przynajmniej ja mam takie zdanie....

no jasne paul22 a potem to się nazywa miłość nie tyle od pierwszego wejrzenia co miłość od pierwszego obcowania :))

"Miłość od pierwszego włożenia" :P
a tak w ogóle, to zgadzam się z paul22edi i serendipity :)

Hmm ja powiem tak jeśli chcą tego oboje z partnerów to czemu nie przecież sex to nie jest nic złego w wręcz przeciwnie to piękne doznanie któremu towarzyszy wysublimowana gra spojrzeń dotyku, flirtu i podrywu. A sex to jego ukoronowanie.
Według mnie jak jest ochota, możliwość i nie krzywdzi to nikogo to dajmy sobie rozkosz na wzajem.

Przy odpowiedniej wymianie zdań, poglądów i oczekiwań i szczerości i bez zbędnych pytań....... seks na pierwszym spotkaniu jak najbardziej:)

Jestem ciekaw czemu ludzie jak słyszą np iż kobieta poszła z kimś na pierwszej randce, spotkaniu do łóżka od razu na nią krzywo patrzą i rzucają inwektywami.

Ja patrze na takie kobiety z podziwem, wie czego chce, wie co czuje na co ma ochotę i ją zaspokaja.

cinek_111. Brawo. Ważne by wiedzieć czego się pragnie i to realizować. Ważne też by sobie odpowiadać więc mała wymaina zdań czy foto jest chyba wskazana a potem ile dusza zapragnie:)

Cinek dlaczego??
Stereotypy.
Mężczyzna zaliczający pannę na pierwszym spotkaniu to macho ale o kobiecie już się powie kurwa. No bo jak to przystoi kobiecie, żeby poszła do łóżka na pierwszym spotkaniu? Przecież ona ma być dziewicą do ślubu a nie się puszczać.

Takie coś wymyślili ograniczeni ludzie i niestety musimy się z tym męczyć po dziś dzień

Dzika_szalona

I to mnie przytłacza fakt nie tolerancji. Ile uroku traci świat przez to że uważa się że kobiecie nie przystoi. Według mnie trzeba to zmienić zaczynając od siebie.

Ja podziwiam otwarte kobiety nie bojące się krytyki zacofanych pruderyjnych ludzi.

PS a sex na pierwszej ratce z jeszcze czasem bardzo słabo znaną osobą dostarcza dużooo emocji tego nie da się opisać ale da się po czuć :-)

alfa47:D miłość to miłość ...:D zakochać się można robiąc zakupy jak i po obcowaniu:D

Sex nie wyklucza miłości możemy to robić z miłości chcąc dać komuś niesamowite przeżycia okazać mu własne odczucia. A jeśli nie mamy drugiej połówki możemy uprawiać sex z pożądania bądź zauroczenia. Jeśli chcemy tego oboje i nikogo tym nie krzywdzimy powinniśmy się kochać.

Może gdyby Polacy uprawiali by więcej sexu nasz świat były lepszy ;-)

prosta kalkulacja faceci napiszą sex na 1 randce jak najbardziej, kobiety szanujące się ) napiszą przesada i qrestwo.. nie wydaj mi się to żadną filozofia.. a zależy to od 2ch rzeczy strachu przed załapaniem syfa , podejściem do partnerstwa.

przeżyłam coś takiego 3 razy i nie żałuję ;) choć teraz juz tak nie robie .. no chyba, że to spotkanie własnie w tym celu ale to co innego .. ;) jednak wolę faceta pokusić i sprawić by myślał i wariował fantazjami na mój temat niż od razu dostał to co chce ;)

Ja równiez tak sadze

Arrs: "prosta kalkulacja faceci napiszą sex na 1 randce jak najbardziej, kobiety szanujące się ) napiszą przesada i qrestwo.. "

no i właśnie na tym polega nasza kobieca głupota .. jeśli dwie osoby się spotkaja i zabezpieczą to o syfach nie ma mowy...

dlaczego to kobiety są zawsze tymi złymi, łatwymi i w ogóle Qrewkami ??? są kobiety, które świadomie wybierają życie singla i jak każdy człowiek ma swoje potrzeby w tym również seksualne.... złem uważam płacenie, albo branie pieniędzy za tę przyjemność.. dla mnie to porażka... ale seks dla przyjemności i w dodatku, gdy miedzy obojgiem występuje pożądanie??

Czyli wszystko zależy od okoliczności :-) jak to mówią będzie co ma być :-)

wydaje mi się, że ktos kto czegoś takiego nie przeżył nie wie co traci emocje z takiego seksu sa ogromne a podniecenie sięga zenitu przynajmniej u mnie tak bywa... jestem na maxa podniecona i włącza sie u mie szał i dzikość oraz pragnienie, by któs kto miał ze mna do czynienia na zawsze mnie zapamietał wspominał i pragnął przez lata ;p

Mikaaaaa teraz ja jestem Twoim fanem :-)

heh to milusio ;) ;) ;*

"jeśli dwie osoby się spotkaja i zabezpieczą to o syfach nie ma mowy... " to tylko zmniejsza ryzyko dziubasku.

co do kobiet to jest stare przysłowie "Suka nie da, pies nie weźmie" a jak weźmie to już jest gwałt... ;-)

mozemy powiedziec ze jest to cudowne uczucie...

monia18 ma absolutną rację!!!

Można, to nie jest przesada.

cinek_111 na prezydenta:D !!!!

Seks zdarza sie czasem w najmniej oczekiwanych momenach naszego zycia z najmniej oczekiwanymi osobami- wiec seks na pierwszej randce w dzisiejszych czasach nie jest juz czyms nadzwyczajnym, co nie znaczy ze tak byc powinno bo uwazam ze odslaniac wszystkie karty za pierwszym razem nie wypada :)

Ja polecam seks przed randka,wtedy libido spada i mozna sie spokojnie zajac poznawaniem siebie bez zaglebiania sie w szczegoly...

To troszkę straszne, że takie pytanie zadaje prawie 50 latka...

cóż w tym strasznego ? Wiele głupszych pytań tu zadano, a odpowiedzi są całkiem ciekawe... dla niektórych jak widać - kształcące.

Kształcące- to właśnie jest straszne:)