Co ja poradzę na to, że nie jestem chamem, gówniarzem, lamerem i nie mówię o kobietach 'suki' na przykład. Nigdy taki nie byłem i nigdy taki nie będę. To zupełnie inna bajka, nie moja. Wolę seks długi i wyrafinowany - to sztuka, a nie szybkie numerki i spuszczanie się. Wolę też zanim skończę ja sam dwukrotnie zaspokoić partnerkę, by była zadowolona. Taki jestem. Może nie do końca pasuję do tego zbiornika..... I nie lubię bdsm.
Uwielbiam słuchać i mówić i cieszyć się tym jak moje słowa działają.
Słuchać jak partnerka dochodzi, raz drugi i potem nie ma już siły
Udawania i obłudy. Włosów pozostających w ustach po długim oralu. Chamskiego gadania, braku wyrafinowania i sztuki. Seksu typu skończyć i koniec - to nie jest sztuka
polityka, sport, kultura, erotyka
hmmmmm
takie rify, które na zawsze ze mną pozostaną - lubię do nich wracać
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.