Spontaniczne nawiązywanie znajomości - Plaża koło piaskarni, Wał Miedzeszyński - Warszawa
http://naturyzm.edu.pl/Warszawa,_Wa%C5%82_Miedzeszy%C5%84ski
Znajomi zaproponowali sposób na spontaniczne nawiązywanie znajomości ludzi ze zbiornika:
W każdą niedzielę korzystać z plaży mając czerwoną opaskę na nadgarstku, co pozwoli rozpoznać się wtajemniczonym, nawiązać znajomości przy okazji relaksu na plaży.
Proponujemy szukać w centralnej części plaży, od ok. 12.00, większość wybiera się po południu.
Plażowanie może zaowocować wieczorną zabawą w gronie zbiornikowców ;).
"Czemu tylko w niedzielę."
Może być również w inne dni, ale weekendowa niedziela będzie umownie otwartym dniem spotkań zbiornikowców.
Spontanicznie pojawiamy się na plaży, zakładamy znak rozpoznawczy, szukamy swoich :).
Dobry pomysł ?
Pozdrawiamy.
Pomysł ok spoko ale jestem za zamknięta Grupą i wiarygodnością w Realu..
Zmiana znaku rozpoznawczego jakiegoś bardziej łatwiej dostępnego..
Czemu tylko w niedzielę.
Pomysł super ;) Ale może by tak też w tygodniu ?
Superowy pomysł..
mysle ze sie pojawimy jesli akurat nic nam nie wypadnie.. jak nie tym to nastepnym razem :)
"Zmiana znaku rozpoznawczego jakiegoś bardziej łatwiej dostępnego.. "
Jakie propozycje, czerwony wstążki, materiały itp. są łatwo dostępne, do czasu nowego znaku trzymamy się aktualnego.
"Czemu tylko w niedzielę."
Może być również w inne dni, ale weekendowa niedziela będzie umownie otwartym dniem spotkań zbiornikowców.
Spontanicznie pojawiamy się na plaży, zakładamy znak rozpoznawczy, szukamy swoich :).
nie w tygodniu dlatego że po pracy to jedna z ostatnich rzeczy o których myśle :).
Nie wiem czy nie lepiej w sobotę gdyż wieczór może zamienić się wtedy łatwo w noc :)
Jak będzie mi się nudziło w domu to z ciekawości pójdę zobaczyć jakie tłumy przybyły :) Pewnie gapiów :)
Jak nikogo ciekawego się nie spotka to żadna strata. Plaża i słoneczko też dobrze brzmi :)
Hmm... jak uda nam się wyrwać to dołączymy :)
nie mam pojęcia gdzie jest piaskarnia na wale miedzeszyńskim ....widziałem ze jes ale po drugiej stronie od strony siekierek zaraz przy moście siekierkowskim ...ale od strony wału???to jakoś nie kojarze....a czasem tam jeździłem na rowerze...
od strony wału miedzeszyńskiego, od ulicy sitowie, dojeżdżasz do piaskarni i polewo wejście w strone plaży..jak podążysz scieżką to dotrzesz
ale w ogóle ktoś się tam spotyka ..czy to na razie jest inicjatywa życzeniowa....?? bo jakos nikt nie opisał tam swoich przygód w tym miejscu ..ani żadnych innych szczegółow??..poza tym tylko że taka propozycja padła i nic poza tym ...
oczywiscie ze sie ludzie spotykają, my byliśmy kilka razy i za każdym razem było sporo osób..
tyle że oddzielmy naturyzm od igraszek i rżnięcia... bo na samej plaży wśród innych plażowiczów to niemile widziane...
jedź i sam sie przekonaj:)
tez bym się gdzieś wybrał - poznać kogoś ciekawego :)
to trzeba ruszyć sie od kompa:):):)
yhyy......tak to wygląda/......w sumie niedaleko mieszkam bo po drugiej stronie rzeki....
pamiętam jak za małolata jeździło się na plaże naturystów ...ale to było jak się jechało na Józefów ..obok knajpy ,,pod dębami,, ..schodziło się taką skarpą...i krzaczrami na plaże nad świder.....no tam to dopiero były przeżycia ..ha ha ha ....nawet tam pod namiot wyjeźdzaliśmy na 2 tyg...
w sumie tam poznaliśmy ciało kobiety ...i dochodziło do pierwszych inicjacji...nawet do doświadczeń z exhibicjonistami i homosiami.....ale bynajmniej nie empirycznie
tam gdzie mówisz była kiedyś plaża(jeden z obecnych plażowiczów przy piaskarni opowiadał nam) ale teraz niejako towarzystwo sie przeniosło tutaj...tam było wszystko bardziej zorganizowane, wszystko ogarniał jakiś tam pan M. podobno nawet miss plaży było i inne atrakcje:):)
aaa..tak ..tak ..właśnie ...organizacja była i ortodoxia panowała żadnego tekstylnego nie zobaczyłas ....i życie organizacyjne ..częste wybory miss...mistera...poza tym wybory miss czekoladki...i takie tam ....boiska do gry w piłkę plażową...manioty..ogniska ...i życie towarzyskie .....disco w knajpie ,,pod dębami,,...faktycznie ...no i balangi do rana ...czasem człowiek sie obudził gdzieś w plenerze nago..albo w jakis innym namiocie ...kompletny odjazd..ha ha aha /...popowiadał bym wam inne przygody ale to kiedy indziej
no cóż, w obecnej miejscówce jest spokojniej, ale i tak zapraszamy do odwiedzenia;)
ostatecznie-jaki znak rozpoznawczy ustaliliscie???
jakas czerwona opaska czy ???? sam nie wiem
Jak wpisze w nawigacje Warszawa,i ulice Sitowie to dojadę autem w pobliże???
A właśnie co z tym znakiem rozpoznawczym,co to jest??
witajcie.moze mała podpowiedz dla zamiejscowych? w którym miejscu znajduje sie plaza i piaskarnia?niedaleko zoo?
jeszcze raz łopatologicznie:
jedziecie Wałem miedzeszyńskim od trasy łazienkowskiej(czy też siekierkowskiej) w stronę otwocka, skręcacie w :
1 ulicę Sitowie, dojeżdżacie nią do piaskarni i tam zostawiacie auto, a potem z buta wejścem koło piaskarni prooooostooooooo aż do plaży
LUB
2. ulicę Romantyczną, do końca i w prawo, i znów do końca i w lewo(uwaga, można zawieszenie poharatać), i tu jedziemy prosto, po kilkuset metrach jest w prawo zjazd w dół i tym zjazdem dojeżdżamy nad samą plazę praktycznie
Janeczki kiedy mnie zabierzecie ze sobą?
teraz plaża się troszkę przeniosła w prawo za rurę jest tam piękna duża piaszczysta plaża tzw.sopot :-) gdyż za piaskarnią zrobiło się ciasno lepszy dojazd od ul romantycznej praktycznie każda niedziela jesteśmy jeśli oczywiście pogoda dopisuje :-)
nio to muszę kupić lornetkie hihi:))
radziu ty nie lornetkę tylko dołącz do nas :-)
parawawaa, my jeśli jesteśmy to w tygodniu, bo w weekendy nie mamy co z urwisami zrobić..:):)
Bezimienia, noo, to nie wiem kiedy, bo moj meżus teraz wiecznie w pracy... ale..hmm..musimy pomyślec:):):) póki pogoda:)
no my właśnie w tygodniu nie mamy czasu a teraz wypada nawet moja wolna sobota więc pewnie będziemy :-) może kiedyś sie złapiemy :-) bezimienia zawsze możesz do nas dołączyć :-)
Nareszcie cos tu sie dzieje :) Witajcie :) ostatnio i ja bywam czesto i musze przyznac , ze z roku na rok przybywa plazowiczow :) fakt,faktem, ze duzo jest tez biegaczy przelajowych,he,he , ale to inna sprawa :) Pozdrawiam Jaanwawa, bo ostatnio Was widzialem :) nastepnym razem do Was dolacze bo zle mi sie lezy w poblizu tej pary "Krzysiek i Zbyszek " o ile wiecie i pamietacie o ktorej mowie :):):)
tak tak, wiem koło której:):)
mimo ze my świeżaki tam to jakoś tak :):) hehehe
a żes nas wypatrzył?? ooo, ..a skąd wiesz że my to my?? :D:D
Janusia to sobie autobusem pojedziemyi sie przespacerujemy tylko niech wreszcie zacznie swiecic slonce :):):)
kochana, ja prawko to mam, tylko :
1 bez meza to tak głupio:P
2 opiekę dla małoletnich musze skołowac
ja bede Twoim mężem wtedy;D A dzieci to ja nie wiem;p wziąć ich razem nie możemy;)
No ja tam byłem dziś, a właściwie wczoraj i jest fajnie. K. jakoś na męża Janci nie za bardzo pasujesz :P
Pasuje nie pasuje ale mogę zostać ;P
Jancia jak chcesz koniecznie z facetem to Ci jakiegoś załatwie;p
Mi to wsio ryba, ale faceta nie przypominasz :P
To sobie wąsy dokleję i będę jak facet;p
yy.. jeszcze czegoś będzie ci Jellly brakowało... jeszcze czegoś:P:P:P
Janusia jak tylko odzyskam cos co moje to nic mi brakować nie bedzie;p i ruszę z Toba zdobywać nagą plaże;p
A ja tam spontanicznie bylem wczoraj :) Fajna plaża, sporo miejsca, tylko płytka woda :P
"...tak tak, wiem koło której:):)
mimo ze my świeżaki tam to jakoś tak :):) hehehe
a żes nas wypatrzył?? ooo, ..a skąd wiesz że my to my?? :D:D...."
he,he, skoro wiecie, która to teraz pomyslcie ile razy sie musiałem ogladac jak sie miałem polozyc na brzuchu :D :D :D :) a Wy to na bank Wy :) leżeliście przy samej wodzie i jako jedyni byliscie na mega luzie jak na prawdziwej plazy, smiech i zabawa :) brakowało tylko piłki plazowej, hmmm ..a moze była ? :) eeee chyba nie :) pzodrawiam :)
Janusie dziekuje a zabranie na tą plaże;) Niestety slonko nie dopisalo ale towarzystwo super;)
Pozdrowienia dla tego Pana co tak nas obserwował następnym razem sie proszę nie bać i podejść a nie na wariata jezdzić w kolo ;)
My szykowaliśmy się tam w weekend pod namioty na nocne połowy rybek :-) no ale chyba na planach się skończy :-) ostatnio też gdyby nie parawan to byśmy skostnieli na tej plaży chyba czesciej muszę przechadzki robić jeśli tyle znajomych osób też tam bywa hihihihi
Żelcia to już wiesz jakby co gdzie nas szukać:)
a pan z terenówki to już jak widzimy kolejny raz ma nadmiar paliwa:):) 4 kółka 10km/h wzdłuż plaży to norma:P:P:P
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.