• Fanów: 465
• Wyświetleń: 19756

O mnie

W połowie zołza, w połowie uroczy aniołek 🙈 jeśli poświęcisz mu trochę czasu, masz szansę poznać fantastyczną osobę, która sprawi ze dzień będzie lepszy.

Jeśli nie śmieszą cię moje żarty, oznacza to, że masz kiepskie poczucie humoru 🤷🏼‍♀️

Niesforna, wymagająca, trudna do ułożenia, posiadająca swoje zdanie kokietka, uznająca mózg za najseksowniejszy organ, pod warunkiem używania go.

Potrafię poprowadzić ciekawą rozmowę, która nie dotyczy moich zalet, kosmetyków czy najnowszych ploteczek ze świata show-biznesu. Nie jestem księżniczką (choć lubię być tak traktowana 😉), mimo wszystko wymagam, by potencjalny partner reprezentował sobą pewien poziom (w szczególności, iż w moim obszarze zainteresowań są raczej starsi niż młodsi). Miałam to „nieszczęście” trafić w swoim życiu na Pana, który dość wysoko ustawił poprzeczkę swoim konkurentom.

Lubię

Jajka w koszulce i panów/panie bez koszulki.
Bas w słuchawkach i pas na dupie.

Kocham niepoprawne żarty (im gorszy i bardziej obrzydliwy, tym lepszy).

Lubię ludzi z niestandardowym myśleniem, zainteresowaniami bądź pracą. Doceniam gdy mój rozmówca posiada większa wiedzę ode mnie i jest chętny by się nią podzielić. Mam taki nietypowy fetysz, kocham przebywać w towarzystwie inteligentnych bestii. Co prawda wtedy dość często czuję się jak osioł, ale jeżeli wewnętrzne upokorzenie jest ceną wiedzy, której sama w żaden inny sposób nie zdobędę, akceptuję to i przyjmuje na klatę niczym laski torciki w Dubaju.

Nie lubię

Ostrego jedzenia, najgorzej jak pai dwa razy…

Przesadnej tajemniczości. Jeżeli ktoś chce ze mną porozmawiać, musi być przygotowany na dużą ilość pytań. Dla mnie, zadawanie pytań, jest równoznaczne z zainteresowaniem daną osobą. Prowadzenie konwersacji w formie wywiadu? Podziękuję.

Rozmów jedynie o seksie, proszę… zacznijmy od bardziej przyziemnych tematów. Na wszystko będzie czas.

Facetów przebierających się za kobiety (nie mam nic do orientacji, rozchodzi się jedynie w wciskanie się w damskie ciuchy).

Bardzo nie lubię marnowania mojego czasu. Mam taką irytującą cechę, że na początku znajomości daje 100% siebie w jej rozwój, lecz z czasem zaangażowanie spada proporcjonalnie do zaangażowania drugiej strony. Nie będę się uganiać za kimś kto jest niezdecydowany i nie wie czego chce.

Ludzi bez pasji, zainteresowań, promujących kulturę zapierdzielania (dom-praca, praca-dom, repeat everyday).

Ulubione książki

Kryminalne, psychologiczne, a najlepiej 2w1 🤓