ekskluzywni
Uderz w stół, a nożyce się odezwą.. dziwne, że o przekraczaniu granic pisze osoba, która zachowała się zaraz po odejściu Bartka bez skrupułów. Zresztą teraz traktowanie klientów w Markach bez skrupułów daje takie efekty, że byli stali bywalcy omijają klub ss szerokim łukiem i wybierają inne kluby, a z tego co słychać to imprezy zrobiły się delikatnie mówiąc, kameralne. My w Markach już nie bywamy. Czasy Bartka nie wrócą. Pozdrawiamy. Byli klienci.
Para • 10 lat temu