Lorghar
...gdzieś schowana w czerwieniach... w mrokach impresji nocy...
ukazał rąbek swego piękna... kusząc swym seksapilem, namiętnie wabiąc zapachem...
...emanując wdzięki kobiecości... pobudzając niepohamowane zmysły...
..rozpalając namiętność, żądze... a zarazem niepoprawne romantycznie marzenia...
... pełna naturalności... przyjemnych kształtów... i stylu, elegancji tych dodatków
jakie otulają Twoje ciało, podkreślając jego powabność, piękno...
urzekasz nietuzinkowym stylem... ciekawe i pełne głębi ujęcie... ;) Pozdrawiam
13 lat temu