aneczka123
mari dla ciebieto był zwyczajny,słoneczny,ciepły dzień.
Chcieliśmy potem,chcieliśmy potem razem być,
ty snułaś plany na wieki już razem my.
Gorące usta twe obsypane w pocałunki
jak nocne niebo gdy zapadał zmierzch.
Było tak dobrze,tak blisko było ciało twe,
ja uwielbiałem obok ciebie budzić się.
Jeszcze pamiętam chwile kiedy ja i ty,
w śnieżnej pościeli przytulamy mocno się.
Lecz nie wiem jak,co,kiedy no i gdzie,
w którym momencie zjawiła ona się.
Ciebie nie było wzywał Cię rodzinny krąg,
a gdy wróciłaś zastałaś mnie razem z nią..
Widziałem łzy,które raniły także mnie
i zimny głos co wciąż odpychał mnie...
Ref:
Przepraszasz mnie za miłość która kończy się ..
Przepraszasz za zranione serce moje
Wiesz, że nigdy nie odzyskasz mnie
Na zawsze już beze mnie będziesz ty.
Biegłem za tobą tak bardzo chciałem złapać cię,
powiedzieć coś co może przyćmić chwile złe..
Wbiegam na peron nie widzę ciebie nigdzie już,
pociąg odjechał rozmyły się moje sny ..
Rozmyte sny, zburzony cały świat
12 lat temu