peccatori
przypomniało mi to pewien dowcip:
Otóż do baru z piratami wchodzi bezzębna staruszka z papugą na ramieniu. Uderza laską w podłogę.. zapada cisza.. w tym momencie staruszka mówi:
- kto zgadnie co to za ptak siedzi na moim ramieniu będzie mógł korzystać z mojego ciała przez całą noc
Sala milknie... po chwili krepującej ciszy z końca sali pada nieśmiała odpowiedź:
- łabędź?
W tym momencie staruszka mrużąc oczy i zakładając okulary świdruje koniec sali i stwierdza
- biorąc pod uwagę okoliczności skłonna jestem uznać tę odpowiedź..
Mężczyzna • 10 lat temu