DARKROOM24
Kochani,
Libertine Night 2 za nami. Goście jak zwykle dopisali. Było stylowo, elegancko, zmysłowo ale i inteligentnie. Tym razem bonusem i mam nadzieję niespodzianką dla naszych gości było Sushi na żywo w wykonaniu genialnego Sushi Mastera wspieranego przez piękną osobistą Asystentkę, która kunszt Mistrza wzbogacała piękną obsługą, urodą i uroczym uśmiechem.
Nawet nasz doskonały Barman Jacek wpierany przez „młodszego Libertego” nie był w stanie swoimi spektakularnymi wyczynami przyćmić faceta z nożem w jednej dłoni i rybą w drugiej. Panowie jak zwykle dwoili się i troili aby wzmóc upojenie naszych gości, ale mimo zajadłego i bardzo wyrównanego boju o ich żołądki i tak w samej końcówce musieli oddać palmę zwycięstwa Suhiżonie, która przepięknie zapełniła nasz parkiet taneczny zagarniając część towarzystwa...
Goście jak dobre shushi łyżkami/pałeczkami i w każdej ilości… kobiety piękne, mężczyźni eleganccy, a reszta..... to seks, basen, sauna, bar, pole dance, seks, basen, sauna, bar i tak do 7.00...
PS. Niektórzy mieli też after ;-) (do 18.00) :-p
Dziękujemy naszym Gościom, Aga i Rafał jeszcze raz dziękujemy, Jacek, Grzegorz - dziękujemy
Para • 9 lat temu