EPIPHANY
Ja kocham kobiety 😛 kwestia noszonej przez nie bielizny jest raczej drugorzędna... Ale jeśli ją nosić to oczywiście tylko bieliznę piękną 😊 Kobiece ciało samo w sobie jest pięknem, którym się zachwycam z łatwością. Rozróżnień nie robiąc😊 Natomiast bielizna, jest skrawkiem materiału na ciele kobiety, której porządam, więc stosunek mam dość ambiwalentny😊 Ale i ciało kobiece i jej bielizna na nic się nie zda, gdy brak między dwojgiem elementarnej iskry, zapalającej wyobraźnię i przyciągającej do siebie dwa ciała... Przepraszam, trochę mi się ulało 😊
2 lata temu