4 lata temu
No i kinowy seans za nami ... Hmm ... Podsumuję krótko - trzeba mieć czeską odwagę żeby nakręcić taki film. Może odrobinę za długi ale ze względu na wyjątkowo dobrą produkcję nie ciągnął się jak flaki z olejem. Jesteśmy pod wrażeniem odwagi i łatwości odbioru ...
Komentarze (3)
lubelscy
A straszyli, że ludzie nie wytrzymują do końca seansu, przesada. Ale jak ktoś się nastawia na film rozrywkowy to nic dziwnego. Do kin i tak raczej nie wejdzie.
Para • 4 lata temu
malzlublin
Wkurw na sali był mocny więc ... Pytanie tylko po co niektórzy chodzą na takie filmy ? My się bardzo baliśmy czy producenci nie ogładzą za bardzo tematu ale na szczęście NIE ;-)
Para • 4 lata temu
lubelscy
No właśnie, przecież to nie "Zenek" wszyscy powinni wiedzieć na co się decydują.
Para • 4 lata temu
Slati_S
A jak się ma ekranizacja do książki?
Kobieta • 4 lata temu
malzlublin
Moim zdaniem jest to ekranizacja książki. Nie film na podstawie książki a raczej MOCNO trzymający się książki z wszelkimi dobrami i "złami" z tego płynącymi. Do tego jest czarno-biały co potęguje klimat ... Zastrzeżenia mam do skansenowych i nie książkowych plenerów - było kilka migawek niczym z Muzeum Wsi Lubelskiej a całość dzieje się bardziej na Zakarpaciu niż na głębszym wschodzie. Ale to mało istotne szczegóły ;-)
Para • 4 lata temu
Chochol_z_Wesela
książkę czytałem z 20 lat temu.... pamiętam bardzo mocne sceny.. były takowe? :-)
Mężczyzna • 4 lata temu
malzlublin
Były.
Para • 4 lata temu
Chochol_z_Wesela
Obejrzał bym nawet. Aczkolwiek książkę odebrałem w sumie negatywnie, jako celowo poniżającą polską wieś. No i nierealną. Jednak na film spojrzał bym okiem wyluzowanym chyba. Pozdrawiam
Mężczyzna • 4 lata temu