Stało się, czyli pierwszy raz w klubie zaliczony. :) No bo ile można ten świat oglądać zza szyby? Okoliczności przyrody sprawiły że padło na wczorajsze MAKSYMALNIE PERWERSYJNE MIKOŁAJKI w @LavaClub Nie będę uprawiał poematów o typowym stresiku debiutanta, ani o tym jak fajnie było, bo fajnie, oj bardzo grubo było... Coś czuję że ten świat jest bardzo wciągający... :) Przy okazji warto podziękować @Maaagiaaa za skuteczne "nohonoho będzie fajnie, zobaczysz!" i opiekę w trakcie :) @Maksimumperversum za zaufanie i mojego imiennika za ciekawe nocne Polaków rozmowy. Jeśli to czytasz, odezwij się! Przemiło było też poznać osobiście kilka osób poznanych tu na Zb. Do zobaczenia nie raz, nie dwa...:)