Dobrze, powiem jak było. Zaprosił mnie do hotelu, tego koło nas, z dużym łóżkiem na środku pokoju. Poprosił, żebym przyszła jak dziwka, tylko w płaszczu i bieliźnie. Zgodziłam się, bo spodobało mi się, że wie czego chce. Chciał mnie dotykać od wejścia, włożył mi rękę między uda, ale powiedziałam, że dziwka musi się przygotować. Uszanował to. Poszłam do łazienki i długo brałam prysznic. Chciałam już z nim być, ale celowo odsuwałam ten moment. Potem, kiedy już się malowałam, pulsowała mi głowa. Byłam podniecona, bo czekał w milczeniu. W końcu wyszłam do niego, nie pamiętam co powiedziałam, on zaczął mi od razu robić rzeczy, które i ty mi robisz, ale inaczej. Możesz wierzyć lub nie, ale niewiele potem pamiętam. Podobno, po wszystkim, trzymałam się tej pozycji przez dziesięć minut.