Przedstawiam Wam Lełona Kamelełona.... Moją maskotkę do odganiania koszmarów. Razem z Michem obrońcą i Zoyą Piranią de Kokos vel Rumbą dbają o moje dobre sny. Ostatni dzień był ciężki. Stanęłam w imieniu własnych zasad i przekonań i od wielu z Was dostałam moc wsparcia za co ogromnie dziękuję. Ale także dostałam po dupie. Generalnie nie powinnam tu być bo jestem: każda najgorsza wymówka i obelga jaką sobie wymyślicie. Życzę Wam wszystkim dobrych snów! 😘
P.S. Ten obłęd w oczach jest cudny.... Zakochałam się jak go zobaczyłam.