Czasem trafia się dzień tak dobry, jakby po pobudce i ablucji pojawił się dziwny oficer z reklam OldSpice i krzycząc spod swego czerwonego kapelusza motywował, by porzucić samokrytykę na rzecz samorealizacji.
Chyba, że wciąż do końca nie wstałem i to tylko przebodźcowanie sieczką medialną ;)
Tak czy siak, "bądź modelem w swoim domu"!