CocaineAngel
Cudowna fotka. Ile w niej tajemniczości, a zarazem odwagi. Między kipiącą męskością nieśmiało przebija się natura. I to ciało rzeźbione przez samego Apolla. Gdy ujrzałam tą fotkę pierwszy raz omdlałam. Cały czas dochodzę do siebie. Gdy zamykam oczy, ten widok ciągle jeszcze ukazuje mi się i delikatnie odchodzi. Niczym przemijajacy na języku smak 24 letniej whisky. Poezja.
2 lata temu