milFuria
jak jeszcze byłam młodsza i przyginałam w Polsce tym moim ulubionym Lancerem Evo X t- o ten utwór zaczynał mój każdy wyjazd z garażu. Oj, kochałam tego smoka, ten cudny błękit tych orurowań Semco pod maską. Te radośnie mrugające do mnie kontrolki ... przełącznik jazdy zimowej i na szuter. Nawet jak łykał mi te 35 litry na setkę przy ciężkiej stópce - wybaczałam z czystej miłości. Kochałam za ten mega tylny spojler, na parkingu opierałam o niego duże lustro i mnóstwo kosmetyków do porannego czy wieczornego makijażu ... no, a jeszcze te zaczepki tych 'męskich rajdowców' w tych wiejsko stuningowanych paździerzach po niemieckich dziadkach - no, to już był zajebisty mega fun ...
Kobieta • 2 lata temu