RED VALENTINO!!!
To nie będzie zwykła impreza. To będzie noc, w której czerwone sukienki będą zjeżdżać po udach szybciej niż ręce nowych znajomych, a eleganckie koronki zmienią się w zwiastun piekielnie niegrzecznych przygód.
Załóż coś czerwonego – i nie mamy na myśli szminki. Chociaż ta też się przyda… do zostawiania śladów w bardzo strategicznych miejscach. Czerwone halki, czerwone pończochy, czerwone stringi – a najlepiej, jeśli wszystko to wyląduje na podłodze naszego klubu zanim wybije północ.
Zapomnij o zasadach!
Wchodzisz w czerwonej bieliźnie? Wchodzisz za 50%!
Tak, dobrze czytasz – jeśli pokażesz nam, co skrywasz pod ubraniem i to będzie CZERWONE, wchodzisz za połowę ceny. Bo odważni zasługują na nagrody… a my uwielbiamy, gdy ktoś ma odwagę pokazać więcej.
Ale uwaga wchodzisz w czerwnej bieliźnie, musisz się rozebrać i zostajesz w niej do końca imprezy!