PazZkrolowa
LIŻĘ, najpierw uda powoli zbliżając się do celu. Upajam zapachem podniecenia a potem Twoim smakiem. Ssę tę obłędne nabrzmiałe wargi i wylizuję jak wygłodniały. Dopiero potem WCHODZĘ.....2 palcami. Powolnie masują od środa by po chwili tak jak i usta skupić się na jednym miejscu. Po wszystkim dłonie które głaskały włosy, odpychają głowę brutalnie odrywając od źródła rozkoszy. Seksowna noga sprowadzą jeszcze niżej.
"-Skończyłeś, podziękuj!"
Para • 20 godzin temu