Zadbajmy o pewną zasadę, żebyśmy nie przeżywali rozczarowań. Otóż nie uprawiam seksu z zombie. Jeśli nie podszedłeś do mnie nim znalazłam się na górze, jeśli nie rozmawialiśmy i jeśli nie dałam ci sygnału, że mam ochotę, nie licz, że wsadzisz. Możesz oglądać, ale nie penetrować. Lubię mężczyzn, którzy mają odwagę swobodnie rozmawiać. Podejdź, przedstaw się, powiedz, że znasz mnie ze Zbiornika, dalej rozmowa się potoczy. Nie gryzę. Chyba, że w ekstazie 💋