martines_70
Chodź.
Zabiorę Cię na łąkę naszego spełnienia
Jestem spóźnionym motylem,
Kolorowym jak Twoja sukienka
Przysiadłem tylko na chwile,
na płatkach Twego ciała
Upojony ciepłem Twej skóry napiętej
jak struny w skrzypcach świerszcza
Rozchyl swe usta
jak kwiat rozchyla płatki
Pozwól musnąć je skrzydłami
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.