Miałam ochotę porobić sobie dziś trochę zdjęć. Uwielbiam to robić i bardzo mnie to podnieca. A gdy już byłam po, cały czas "zrobiona" i nakręcona, zerknęłam na Zbiornik i paru facetów, którym obiecałam, że dam im znać, gdy będę miała czas na szybki numerek :) I tak po niecałych 45 minutach pojawił się u mnie w drzwiach M. Był bardzo napalony i dość mu się spieszyło. Przywitał się i bez pardonu wyjął kutasa i zachęcił mnie, abym uklęknęła uroczym tekstem "obciągaj dziwko" :) To było bardziej rżnięcie w gardło niż obciąganie. Potem wypięłam się na łóżku a on napluł mi na dupcię i władował na siłę po same jaja aż wrzasnęłam... Potem nie było wcale delikatniej... Chyba byłam ciut za głośna i znów sąsiad będzie dziwnie się na mnie patrzył, jak mnie spotka :) Finisz był na mojej buzi :) Wylizałam resztki nasienia z jego penisa i ze spermą na twarzy odprowadziłam gościa do drzwi :) PS. pisząc to jeszcze nie wzięłam po wszystkim prysznica :)