Latem zeszłego roku przyszła do mnie zona mojego znajomego, fajna laska, zgrabna z sexownym dupskiem. Miała na sobie białą koszulkę na ramiączkach i szara, długa, obcisla spódnice. Spokojnie można było zobaczyć jaki dokładnie krój majtek miala na sobie. Wpadła na chwilę, na przysłowiową kawkę. Wypiła, wstała od stołu, podciagnala spódnice do góry i ściągnąła z siebie majtki. Obróciła się dookoła zebym dokladnie ją obejrzał i zapamiętał. Cipke miala wygolona i qidac było, że wilgotną. Opuściła spódniczkę, dala mi swoje majtki, powiedziała że wieczorem się odezwie zeby sprawdzić jak z nich skorzystałem. Była zadowolona jak wysłałem jej to zdjęcie. Dostala takie z powrotem.