Na wieczorne spacery z nieznajomym chodzę tak  ;) 
Nie jedna niespodzianka czekała na nieznajomego jeszcze tego wieczoru  :) może dziś porwiecie mnie gdzieś we dwóch?  Trzech?
Mój będzie czekał w knajpie nieopodal, nie do końca świadomy tego, co się może wydarzyć i do jakich granic możemy się posunąć spacerując niewinnie we dwójkę lub w trójkę? ;)