amlodz
U Nas to było szaleństwo, bo wygodnie siedziałam na fotelu pasażera, bombelki na wierzchu i niby nic, paliłam głupa. I dopiero jak Panowie się przyjrzeli co się wyrabia w aucie obok, to im się oczy otwierały. Najlepszy był typ, który się z nami prędkością zrównywał i non stop się patrzył. Nie wiem co on robił lewą ręką, bo miał cały czas poniżej linii szyby 😜😈
Para • 2 miesiące temu