Stopki sąsiadki na grillu. Starsza, ale przecież K. takie lubi najbardziej. Aromatyczne, z różowym lakierem na paznokciach. Można patrzeć i patrzeć. Oj mógłbym jej dać, podać, lub poprosić żeby mnie dotknęła nimi po penisie.
Cały czas patrzyłem na nie, fantazjując i myśląc jak bardzo bym chciał alby choć trochę mnie nimi pododtykala. Ma męża, ale to przecież żadna bariera. No nic, dzisiaj oglądam zdjęcia i czuję ogromne podniecenie! #FootFetish
K.