FreeTime2024
Jak tylko Lady wsiadła do samochodu, od razu dałem jej do ręki kluczyk. Od tego momentu Lady decydowała w którym momencie puści mojego kutasa z klatki w którą byłem zapięty od kilku godzin. Na samą myśl o tym wieczorze, kutas co chwilę rosnął do sporych rozmiarówz powodując ucisk i ból. Jak tylko weszliśmy do apartamentu, zrobiłem odpowiedni nastrój, otworzyłem prosecco, a Lady ubrała wysokie szpile. Założyła mi obrożę ze smyczą, a zaciski na sutki ścisnęła jeszcze mocniej, żeby nie spadały. Po czym oddałem cześć jej wysokim szpilkom, następnie kazała mi je delikatnie zdjąć i wylizać cudowne stópki. Jednocześnie co chwilę Lady kusiła mnie swoją cipką, pokazując ją coraz bliżej, ale nie pozwoliła jej dotknąć, mogłem tylko patrzeć. Nie sposób opisać co się dzieje w głowie, gdy masz pachnącą, śliczną cipkę 5cm od języka, ale nie wolno Ci jej dotkąć. Sztos! Skończyło się prosecco - Lady powiedziała, że chciałaby jeszcze jeden kieliszek. Założyłem tylko spodnie, i kurtkę. Spod kurtki wystawał hoker i zapięta smycz. Tak poszedłem po kolejną butelkę. Gdy wróciłem Lady otworzyła mi ubrana w sexi pończoszki. Od razu padłem na kolana, zębami ściągnąłem pończochy a stópki Lady oblałem prosecco. To był niezwykły zaszczyt! Za to, że tak długo musiała czekać, Lady unieruchomiła moje nogi, wzięła pejczyk i użyła go kilkanaście razy. To była już 2/3h spotkania, a ciśnienie kutasa zamkniętego w klatce było nie do opisania. Cudowne uczucie.
W pewnym momencie Lady powiedziała, a teraz mnie wyjebiesz i wylizesz najlepiej jak potrafisz. Klatka została zdjeta, a ja zajałem się piekną Dominą najlepiej jak tylko potrafiłem.
Po 6h zabawy Lady pozwoliła mi skończyć na jej stópkach.
Magicznie. Dziękuję!
Mężczyzna • 9 godzin temu