dar4
"Rozproszone światło rzeźbi moje piersi, biodra i uda, moje ledwie widoczne żebra. Staję się dłuższa, wyższa, bez twarzy. Uświadamiam sobie, że tak jest nawet lepiej - być tak dziwacznie nieobecną. Tułów kobiety stworzony z powietrza. Zaczynam się uzależniać od tego jego zaborczego spojrzenia, gdy mu pozuję, gdy jestem tylko ciałem. Żadnych zahamowań, żadnych myśli. Czyste doznania. Jest w tym jakaś szczególna wolność, która zaczyna napędzać moją sztukę." ;)
Para • 3 lata temu