Hejka kochani u mnie to jak w kalejdoskopie... Dużo się zmienia ... Podzieliłam się z Wami radością więc i podzielę moimi łzami . Niestety moja fasolka nie przeżyła i powiem wam jedno tylko kobieta potrafi kochać to co w głowie i świadomości powstaje szybciej niż natura na świat wydaje ... Po trudnych chwilach wracam powoli do pracy z nadzieją że masaż mój po raz kolejny uratuje moją duszę i ciało ...