mistrz_i_malgorzatka
Z doświadczenia własnego. Kolczyki w sutkach, fakt jakoś tak magicznie dodają seksapilu i wygląda to super, natomiast w naszym środowisku dla mnie były niepraktyczne a wręcz źródłem częstych stresów bo część panów miała skojarzenia, że jak mam kolczyki, dałam sobie przekłuć sutki to jestem ulegla, i wtedy jest inny dotyk, ciąganie, skręcanie, ciągle trzeba było mówić że tak nie chcę, nie wspominając o przypadkowych zahaczeniach które są po prostu bolesne. 7 lat nosiłam, wystarczy. Natomiast bardzo polecam kolczyk w napletku łechtaczki verticale, tak żeby dolna kulka opierała się bezpośrednio na lechtaczce pod kapturkiem. Przez pierwsze kilkanaście dni nie mogłam chodzić w spodniach bo cały czas generował niekontrolowane podniecenie. Potem to już bajka, zarówno przy seksie bo kulka latała po lechtaczce jak i przy minetce bo panowie jakoś tak automatycznie liżą ten kolczyk a że jest w odpowiednim miejscu to przyjemności masa. Nawet śmiałam się że to działa jak drogowskaz bo niestety część panów nie wie jak dobrze to robić. Załóż na dole. Będzie pani zadowolona. 💋😁
Para • rok temu