4you40
I tak się nie będę bała. Jestem pogodzona z losem i wiem, że co ma być, to będzie. Mam tak na co dzień, więc podejrzewam, że w tej sytuacji byłoby to dla mnie bardzo zabawne 😁. Ogólnie mam doświadczenie w o wiele trudniejszych sytuacjach, w których musiałam zachować twarz, uśmiechać się, a dopiero po wyjściu odreagowywałam, na przykład wymiotami 🤢. W danej sytuacji nikt nie zorientował się, że jest mi ciężko. A już na pewno nigdy nie dam przyjemności żadnemu mężczyźnie, żeby zobaczył moje łzy 😔. Oprócz męża, on zna mnie dokładnie, ale tylko dlatego, że mu zaufałam, widziałam, jak opiekuje się innymi osobami ❤️.
Para • 3 dni temu