Jak to z tymi spotkaniami i dlaczego rezygnuje ze spotkań z daną osobą? Spotykam się chętnie, ale z osobami, które w jakiś sposób mnie zainteresują, ale to też nie znaczy, że pozwalam na wszystko. Nie spotykam się w klimacie BDSM. Chociaż robię wyjątki czując, że mogę zaufać na tyle by pobawić się tak jak chce w danym momencie. Często rezygnuję ze spotkań lub unikam danych osób, ale wtedy na pewno się o tym dany delikwent dowie. Dlaczego rezygnuje szczególnie gdy jest fajnie? Najczęściej wyczerpał się mój kredyt zaufania, albo wiem co było mówione za moimi plecami, a jeśli oszukuje w blachej sprawie to nie dam przecież tej osobie pejcza do rączki, a ja też pewnie będę sztywna. Nie przepadam za seksem bez chemii lub takim dla samego zaliczenia, bo od tego mam zabawki. Jeśli chcesz odnowić kontakt lub mnie poznać, proszę bardzo! Jestem chętna do rozmów, ale też uszanujcie moje "nie".