Bezniku12
Osiołkowi w żłoby dano W jeden pizdę łysą, w drugi siano. Uchem strzyże, głową kręci, I to pachnie i to nęci; Od któregoż teraz zacznie, Aby sobie poruchać zacnie? Trudny wybór, trudna zgoda: Chwyci siano, łysej szkoda, Chwyci łysą, żal mu siana. I tak stoi aż do rana, A od rana do wieczora; Aż nareszcie przyszła pora, Że Oślina pośród jadła Z głodu padła.
Mężczyzna • miesiąc temu