Jeszcze zanim się położyłem wczoraj to byłem na dole po kawałek makowca. Wniosłem do siebie na tym ciemnym żaroodpornym tależyku. Całą drogę do kuchni po ciemku. W kuchni tylko zapaliłem światło, bo bym do piekarnika na pamięć nie trafił :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.