May_Day
Drugi dzień rozważań na temat gorączki walentynkowej nocy przyniósł mi odpowiedź na pytanie, dlaczego czuję się tak, jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł. Piłam wodę, wino, szampana też wypiłam. Potem piłam drinka, ale okazało się, że bez zahamowań Julii drinka też wypiłam i jadłam ciasteczka z wróżbą, ale nikt mi nie powiedział, że one tam są. Pewnie ten papier mi tak zaszkodził
Kobieta • 5 dni temu